SPIS TREŚCI
Ministerstwo tłumaczy takie działania rosnącym zaniepokojeniem potencjalnym zagrożeniem ze strony Rosji, zwłaszcza jeśli ta odniesie sukces w wojnie z Ukrainą. Litwa, która graniczy z obwodem królewieckim Rosji i północno-zachodnią Białorusią, nie wyklucza scenariusza, w którym kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia – mogą stać się kolejnym celem agresji.
Bałtycka Linia Obrony
Zgodnie z oświadczeniem ministerstwa, przyszłe inwestycje mają na celu „zablokowanie i spowolnienie” potencjalnej inwazji. Oprócz pól minowych planowany jest aktywny rozwój systemu Bałtyckiej Linii Obrony – regionalnej linii umocnionej. Kompleks działań obejmuje również zwiększenie zapasów uzbrojenia przeciwpancernego, modernizację środków walki elektronicznej i przeciwdziałania bezzałogowym statkom powietrznym, a także poprawę systemów wczesnego ostrzegania.
Dodatkowo Litwa zamierza wykorzystać rozwiązania naturalne i inżynieryjne: wśród planowanych działań jest pogłębienie kanałów irygacyjnych, które będą mogły funkcjonować jako okopy, odtworzenie lasów w strefach przygranicznych, a także sadzenie drzew wzdłuż dróg – w celu ukrycia ludności cywilnej i kolumn wojskowych.
Kluczowy korytarz suwalski
W styczniu Litwa ogłosiła plany zwiększenia budżetu obronnego do 5–6% PKB rocznie w latach 2026–2030. Szczególną uwagę zwraca się przy tym na ochronę tzw. korytarza suwalskiego – strategicznego odcinka lądowego łączącego Litwę z Polską. Według szacunków NATO, potencjalne zajęcie tego korytarza może odciąć kraje bałtyckie od reszty sojuszu. W kwietniu stało się wiadomo o planach Litwy dotyczących budowy drugiej trasy zaopatrzeniowej dla przemieszczania wojsk i uzbrojenia z Polski, aby zabezpieczyć korytarz suwalski.
Powrót do min przeciwpiechotnych
W tym roku Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia i Polska ogłosiły wystąpienie z konwencji ottawskiej zakazującej produkcji, przechowywania i stosowania min przeciwpiechotnych. Krok ten spotkał się z ostrą krytyką międzynarodowych organizacji humanitarnych, w tym Amnesty International i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Obrońcy praw człowieka ostrzegają, że powrót do stosowania min przeciwpiechotnych grozi licznymi ofiarami wśród ludności cywilnej i długotrwałymi skutkami humanitarnymi.
źr. The Moscow Times