Indeks RTS, który jest głównym wskaźnikiem rosyjskiego rynku akcji, spadł we wtorek o 7,29 proc., czyli do 1.367 punktów. Ostatni raz indeks RTS znalazł się poniżej 1.400 punktów w lutym ubiegłego roku. Akcje największych rosyjskich firm - Gazpromu, Sbierbanku i Yandexu - również spadły średnio o 10 proc. Po otwarciu notowań w środę, zaczęły odrabiać straty. O godz.10 czasu polskiego indeks wzrósł o 3 proc. w stosunku do wtorkowego zamknięcia.
Analitycy i eksperci uważają, że akcje tanieją z powodu napięć geopolitycznych - w szczególności z powodu sytuacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej, gdzie gromadzą się wojska rosyjskie. Zachód twierdzi, że Rosja przygotowuje się do pełnej inwazji militarnej na sąsiedni kraj. Kreml temu zaprzecza.

Wideo