"Rozbiór Ukrainy i utworzenie Ukrapolii". RCB ostrzega przed fałszywymi informacjami

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
RCB: "Białoruski aparat propagandowy tworzy coraz więcej informacji i komentarzy na temat rzekomej chęci zajęcia zachodniej Ukrainy przez Polskę".
RCB: "Białoruski aparat propagandowy tworzy coraz więcej informacji i komentarzy na temat rzekomej chęci zajęcia zachodniej Ukrainy przez Polskę". Piotr Krzyżanowski/ Polska Press
Informacje, jakoby miało dojść do rozbiorów Ukrainy i utworzenia tzw. Ukrapolii, są fałszywe – podkreśla Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, ostrzegając przed przekazami rozpowszechnianymi przez białoruską i rosyjską propagandę.

Na oficjalnym profilu RCB w mediach społecznościowych pojawiło się w piątek ostrzeżenie przed dezinformacją szerzoną przez Białoruś.

"Białoruski aparat propagandowy tworzy coraz więcej informacji i komentarzy na temat rzekomej chęci zajęcia zachodniej Ukrainy przez Polskę" – czytamy w komunikacie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Jak podkreślono, informacje te są powielane w mediach społecznościowych przez osoby i instytucje sprzyjające Rosji.

RCB zapewnia, że informacje, jakoby miało dojść do rozbiorów Ukrainy i utworzenia tzw. Ukrapolii, są fałszywe i apeluje o weryfikowanie źródeł informacji. "Nie daj się oszukać" – dodano.

Akcja przeciwko Polsce

Doniesienia o agresywnych planach Polski wobec Ukrainy rozpowszechniane są już od dłuższego czasu. Ledwie w maju polskie służby alarmowały, że rosyjska propaganda prowadzi wieloelementowe działania wymierzone w Polskę. "W ramach kampanii dezinformacyjnej Kreml szerzy kłamstwa i sugeruje, że rząd RP ma agresywne plany wobec Ukrainy, a nawet przygotowuje atak na jej terytorium" – wskazywał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

W działania te zaangażowała się wówczas nie tylko Białoruś, ale również sprzyjający Rosji ukraińscy politycy. Wśród nich Ilya Kiva, ukraiński polityk z partii prorosyjskiej, którego wypowiedzi były chętnie cytowane przez media w Rosji. Oskarżył on Kijów i Warszawę o prowadzenie przygotowań do aneksji zachodniej Ukrainy przez Polskę.

"Do działań wymierzonych w Polskę wykorzystywany jest również fałszywy dokument, przedstawiany jako rozkaz podpisany przez polskiego generała. Materiał, wytworzony na potrzeby rosyjskiej propagandy, prezentowany jest jako dowód na przygotowania Polski do ataku na Ukrainę. Sfałszowany dokument jest szeroko komentowany przez propagandę Rosji, która uznała go za dowód na przygotowania do agresji RP na Ukrainę. Materiały na ten temat odwołują się do 'doniesień mediów', które wcześniej pisały o rzekomych planach RP" – alarmowały polskie służby.

Twitter, gov.pl

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl