Bocian przy autostradzie A2
Hajstra, bo taką nazwę nosi czarny bocian, stroni od ludzi. Jednak w czasie corocznego monitoringu Autostrady Wielkopolskiej zauważono co najmniej dwa gniazda tego pięknego ptaka. Widywano je także w pobliżu bagna w Torzymiu.
- Obecność bociana czarnego to dobry znak, bo jest dowodem na zdrowie ekosystemów. Tam gdzie gniazduje, tam większa bioróżnorodność – obecność płazów, gadów i ryb. To nimi odżywia się bocian, ale dla złapania potrzebuje dogodnych siedlisk w okolicy: leśnych bagien, tam bobrowych albo wilgotnych lasów – mówi prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Bociany czarne są wrażliwe na hałas, a gniazda budują w zacisznych miejscach. Jednak w poszukiwaniu pokarmu są gotowe przelecieć niekiedy nawet ponad 20 kilometrów. A lubuski odcinek AWSA w 80 proc. przebiega przez tereny leśne. W tym w trzech miejscach przecina i w trzech miejscach sąsiaduje z obszarami Natura 2000.
W ramach działań na rzecz ochrony środowiska stale monitorujemy okolice autostrady i wiemy, że w sąsiedztwie są co najmniej 2 gniazda bociana czarnego, do których co roku na przełomie marca i kwietnia przylatują ptaki. Ich terytoria lęgowe to obszar nawet 150 kilometrów kwadratowych, a para bocianów ma w zwyczaju wspólnie oblatywać swój rewir – dodaje dr Ewa Patalas, menadżer ds. monitoringu i ochrony środowiska Autostrady Wielkopolskiej.
Hajstra była kiedyś gatunkiem skrajnie rzadkim, ale jego liczebność wzrosła i utrzymuje na poziomie ok. 1200-1500 par. Jednak nadal wymaga ochrony. Trudność spotkania czarnego bociana sprawia, że dla ornitologów jest to cenny i atrakcyjny widok.
Zobacz zdjęcia rzadkiego bociana przy autostradzie A2:
Rzadki bocian osiedlił się przy Autostradzie Wielkopolskiej....
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
