Zdjęcie zastrzelonego kibica i napis: "Rzeki spłyną krwią tych, którzy uśmiercili naszych braci" pojawiło się po zdarzeniu na profilu stowarzyszenia kibiców. Zatrzymany mężczyzna przyznał, że to on jest autorem wpisu.
- Ten czyn spełnia znamiona art. 255 kodeksu karnego mówiącego o publicznym nawoływaniu do zbrodni zabójstwa poprzez internet. Mężczyzna usłyszał zarzut, przyznał się do niego i dostał miesiąc aresztu – tłumaczyła nadkom. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
- Powodem aresztu jest obawa matactwa jak również obawa, że może popełnić przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu – dodała funkcjonariuszka.
Źródło: Gazeta Krakowska
Czytaj więcej o sprawie:
Czytaj więcej o sprawie:
Nowe fakty ws. zatrzymanych kiboli Cracovii. Bili ofiarę kastetem, dusili i grozili śmierciąKraków. Areszt dla członków gangu porywaczy. Sąd: byli wyjątkowo okrutniPseudokibic Cracovii zginął podczas akcji policji. Antyterrorysta oddał jeden strzałBrawurowa akcja krakowskiej policji. Schwytali grupę groźnych pseudokibiców, jedna osoba zastrzelona