Ulica Niemodlińska będzie przebudowana kosztem 9,3 miliona złotych. Inwestycja właśnie wystartowała i dlatego na poboczach drogi pojawiła się ekipa wycinająca drzewa.
CZYTAJ TEŻ Remont ulicy Niemodlińskiej w Opolu
Trzeba usunąć blisko 150 lip drobnolistnych, aby mógł powstać chodnik i ścieżka rowerowa, a także oświetlenie. Inwestycja przewiduje także nową nawierzchnię jezdni.
- Ulica Niemodlińska w tym miejscu jest wyjątkowo wąska. Usunięcie drzew jest konieczne. Zdajemy sobie sprawę, że wycinki budzą duże emocje, ale spotkałem się z radą dzielnicy i zapytałem, jak widzą ten temat. Nie było nawet głosu sprzeciwu. W Żerkowicach na tę inwestycję czeka wiele osób - przekonuje Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
W dzielnicy nikt nie kwestionuje potrzeby przebudowy drogi, ale samo wykonanie budzi sporo wątpliwości.
- Nie dość, że wycina się wszystkie drzewa, to jeszcze akcję przeprowadza się w czasie, kiedy zaczęły się lęgi ptaków. To niedopuszczalne i wbrew decyzji środowiskowej - alarmuje Ewa Majewska, mieszkanka Żerkowic, która pisma złożyła nie tylko w MZD, ale także u architekta miejskiego.
Bahryj przekonuje, że drogowcy mają wszystkie wymagane dokumenty.
- Można wycinać drzewa w okresie lęgowym, o ile jest pozytywna opinia ornitologa. Wykonawca wycinki taką posiada - twierdzi dyrektor MZD.
Majewska, która z wykształcenia jest architektem, przekonuje, że przebudowę można było przeprowadzić inaczej.
- Moim zdaniem sytuacja przestrzenna tej inwestycji się zmieniła. To już nie jest droga przez wieś gminy Komprachcice, z rowami po obu stronach, tylko ulica miasta Opola - przekonuje Majewska. - Przy okazji takiej inwestycji można byłoby się postarać o bardziej "miejskie rozwiązanie" i od strony projektowanej ścieżki zniwelować teren do granicy prywatnych działek, uzyskując pas szerokości 4-6 metrów, który można racjonalnie wykorzystać.
- Ten nowy kawałek ścieżki pieszej mógłby prowadzić wśród zieleni z osiedla Dambonia, poprzez zabytkowy lasek wiekowych dębów w Żerkowicach, do terenów rekreacyjnych przy stawach w Mechnicach. To jest naprawdę fajna trasa i już teraz ludzie tędy chodzą z psami, jeżdżą rowerami, bo jest blisko i są w centrum prawdziwej przyrody - opisuje Majewska.
Miejscy drogowcy bronią się, że projekt przebudowy drogi "odziedziczyli" po Zarządzie Dróg Wojewódzkich i niewiele już mogli zrobić.
- Zadeklarowaliśmy nasadzenia zastępcze i słowa dotrzymamy. W Żerkowicach pojawią się nowe drzewa, będzie też bezpieczniej, a głównie o to mieszkańcom chodziło - przekonuje Bahryj.
Przebudowa tego fragmentu ul. Niemodlińskiej powinna zakończyć się jesienią tego roku.
Kolejna wielka wycinka drzew obok stacji Opole Wschodnie [zd...
Zobacz Opolskie Info [06.04.2018]