Dariusz Kosiec z „Sanatorium miłości 5”
Widzom 5. edycji „Sanatorium miłości” z pewnością nie trzeba przedstawiać Dariusza Kośca. Kuracjusz nie stronił od kontrowersji, a jego zachowanie nie raz wzbudzało skrajne emocje wśród telewidzów. Warto tutaj wspomnieć choćby słynną już randkę w jacuzzi z Anitą , po której na seniora dosłownie poleciały gromy. Choć Dariusz przez większą część swojego udziału w programie był żywo zainteresowany Anitą, to finalnie z ich relacji nic nie wyszło.
Mimo, iż Dariuszowi nie udało się znaleźć miłości w programie, to szczęście uśmiechnęło się do niego niedługo po zakończeniu jego przygody z „Sanatorium miłości”. Poznał on niejaką Jolę, z którą po krótkim czasie się zaręczył! Zakochani postanowili nie czekać ze ślubem. Planują się pobrać już w lipcu br.
Dariusz zaskoczył wyznaniem na temat jego przyszłego małżeństwa
W jednym z najnowszych wywiadów Dariusz postanowił uchylić rąbka tajemnicy na temat tego, jak będą wyglądać jego pierwsze lata małżeństwa z Jolą. Mieszkający na co dzień w Norwegii senior przyznał, że po ślubie nie zamierza od razu przeprowadzać się do Polski, aby zamieszkać ze swoją żoną. Choć decyzja dla wielu może okazywać się zaskakująca, to ma swoje uzasadnienie. Okazuje się, że Dariusz planuje jeszcze przez 3 lata pracować w Norwegii, aby uzyskać tamtejsze świadczenie emerytalne. Dopiero wtedy zamierza on powrócić do kraju.
Po osiągnięciu wieku emerytalnego wrócę do kraju na stałe i będziemy z żoną już nierozłączni. To musi się udać
- wyznał kuracjusz w rozmowie z „Rewią”, cytowany przez Plejadę.
Co sądzicie o jego decyzji?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
