- To fajne przeżycie wziąć udział w takim serialu. Mam nadzieję, że się nie skompromituję - mówił Sebastian Mila. - Cieszę się, że mogę to wszystko zobaczyć od kuchni. Nie trzeba było mnie długo namawiać do przyjazdu na plan. Z przyjemnością przyjąłem to zaproszenie - powiedział piłkarz w przerwie podczas kręcenia zdjęć.
- Wiele osób pytało mnie już, czy widzę w sobie podobieństwo do "Cyca". Nie jesteśmy identyczni, ale faktycznie na niektórych zdjęciach jesteśmy bardzo do siebie podobni. Niemniej jednak zaśmiać się tak jak on nie potrafię - dodał Mila.
Odcinek z Sebastianem zostanie wyemitowany... 1 kwietnia. Zawodnik Lechii wcieli się w nim zarówno w rolę Waldusia, jak i samego siebie. Obaj skonfrontują się też ze sobą w jednej ze scen, by wyjaśnić sobie, kto do kogo jest tak naprawdę podobny. Jedno jest pewne - śmiechu będzie co niemiara.
Mila z płaczem pożegnał się ze Śląskiem Wrocław
Sebastian Mila jest dziś zawodnikiem Lechii Gdańsk. Gdy w styczniu żegnał się z Wrocławiem, nie mógł opanować emocji. Na konferencji prasowej po jego policzku pociekły łzy.