Według „El Gordo y la Flaca” kobieta miała podejrzewać, że partner ją zdradza, wobec czego wynajęła agencję detektywistyczną, która potwierdziła jej przypuszczenia.
Teraz oboje toczą batalię o prawo do opieki nad synami. Wokalistka zamierza przeprowadzić się z Milanem i Sashą do Miami, ale zawodnik Barcelony nie chce o tym słyszeć, bo przez to miałby utrudniony kontakt ze swoimi pociechami.
Shakira miała zaproponować mężczyźnie m.in. pieniądze i zakup pięciu biletów lotniczych w I klasie rocznie. Dzięki temu mógłby odwiedzać synów. Jedyny warunek to zgoda Gerarda na wyjazd chłopców na Florydę.
Jej prawnicy twierdzą, że wytworzyła się presja medialna, jaką odczuwają dzieci i ona. Shakira chce pokazać, że z powodu piłkarza Barcelony, którego uważa za jedynego odpowiedzialnego za separację, jego dzieci straciły jakość życia w wyniku zainteresowania mediów, stąd chęć wyjazdu do Stanów Zjednoczonych.
