Shakira opowiedziała o trudnościach, z jakimi borykała się po 11 latach małżeństwa z byłym defensorem Barcelony Gerardem Pique.
Shakira: „Jestem na etapie przetrwania”
– Czuję się jak kot, który ma więcej niż dziewięć żyć. Za każdym razem, gdy myślę, że już nie będzie mi lepiej, nagle łapię drugi oddech. Przeszłam przez kilka etapów: zaprzeczenie, złość, ból, rozczarowanie, więcej złości, więcej bólu. Teraz jestem na etapie przetrwania. Na przykład: po prostu trzymam głowę nad wodą i myślę. To etap, w którym bardzo ciężko pracuję i kiedy mam czas, po prostu spędzam go z nimi
– powiedziała 46-letnia piosenkarka.
Shakira sądziła, że jej związek z Pique będzie trwał wiecznie
Shakira przyznała wcześniej, że Pique ją zdradził z ich pomocą domową Clarą Chią wkrótce po tym, jak jej ojciec, William Mebarak Chadid, trafił do szpitala po paskudnym upadku. Kolumbijska artystka była przekonana, że jej związek z byłym piłkarzem będzie trwał wiecznie.
Kolejny singiel Shakiry z aluzjami wobec Pique
Minął rok od ogłoszenia separacji Shakiry z Pique. Wielu myślało, że po miesiącach konfrontacji sytuacja między byłymi partnerami się uspokoiła, ale Kolumbijka zaskoczyła wszystkich premierą swojego nowego singla „El Jefe”, opowiadającym o nadużyciu władzy i wyraźnych aluzjach do jej byłego teścia, Joana Pique.
O swoich rozterkach opowiedziała właśnie w szczerym jak nigdy dotąd wywiadzie dla „Billboard”.
Shakira od kilku miesięcy mieszka w Miami z synami z jej związku z Pique 10-letnim Milanem i 8-letnim Sashą.
