Ancelotti: Bramka przeciwko nam prawidłowo nie została uznana. A karny dla nas był oczywisty

Jacek Kmiecik
Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti i szkoleniowiec Barcelony Xavi Hernandez
Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti i szkoleniowiec Barcelony Xavi Hernandez EPA/PAP
Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti jest zadowolony ze zwycięstwa swojego zespołu nad Barceloną (3:2) w El Clasico w 32. kolejce LaLiga.

Ancelotti: Dwa razy musieliśmy odrabiać straty i to nam się udało

– To był wyrównany mecz, walka była na równych zasadach, spotkaliśmy się z przeciwnikiem, który dołożył wszelkich starań, aby powrócić do walki o mistrzostwo. Dobrze radziliśmy sobie w różnych sytuacjach. Dwa razy musieliśmy odrabiać straty i to nam się udało. I ostatkiem sił, wykorzystując resztkę energii, jaka nam pozostała w tym tygodniu, udało nam się strzelić zwycięskiego gola, którego nie da się zapomnieć. Jestem dumny z zespołu, rozegraliśmy dwa bardzo trudne mecze. Wykonaliśmy świetną robotę i teraz jesteśmy szczęśliwi. Teraz musimy przygotować się na ostatnią część sezonu. Jesteśmy w dobrej sytuacji, mamy dużo chęci i entuzjazmu, a na Bernabeu gramy we wspaniałej atmosferze. Wierzę, że wspólnie osiągniemy coś pozytywnego w tym sezonie. Mistrzostwo znacznie się przybliżyło. Kontynuujmy w tym samym duchu. Teraz musimy odpocząć, bo tydzień okazał się trudny, ale niezapomniany

– komentuje trener Carlo Ancelotti.

Ancelotti: Bramka przeciwko nam prawidłowo nie została uznana

Włoski szkoleniowiec „Los Blancos” odnosi się także do krytyki trenera Barcelony Xaviego Hernandeza pod adresem sędziowania:

– Nie chcę rozmawiać o tym, co myśli Xavi, każdy ma swoje zdanie. Wolę mówić o meczu, był wyrównany, zacięty, z dobrymi szansami obu drużyn. W końcu ostatkiem sił zwyciężyliśmy. A w tabeli radzimy sobie nieźle. Czy rozumiem pretensje Barcelony? Bramka przeciwko nam prawidłowo nie została uznana, piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Karny przeciwko Barcelonie wydaje mi się dość oczywisty

– uważa „Carletto”.

Czerwona pionowa linia oznacza, że piłka po strzale Lamine'a Yamala przekroczyła linię bramkową całym obwodem
Czerwona pionowa linia oznacza, że piłka po strzale Lamine'a Yamala przekroczyła linię bramkową całym obwodem screenshot Canal Plus

Ancelotti: Zmieniłem Viniciusa, bo potrzebowaliśmy świeżych nóg

Ancelotti ocenia złość Viniciusa Juniora z powodu zmiany w meczu z Barceloną. Brazylijski skrzydłowy Realu Madryt opuścił boisko w 82. minucie i poskarżył się, gdy go zastąpiono…

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Nie podobało mu się to, chciał pozostać na boisku. Atakujący zawodnicy włożyli ogromny wysiłek, biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się na Etihad (dogrywka i rzuty karne – przy. red.). Prosimy ich o obronę, pracę dla zespołu, są bardzo szybcy i zawsze atakują głęboko. Byli dość zmęczeni. Rozumiem, że chciał kontynuować grę, ale potrzebowaliśmy świeżych nóg

– uważa trener Realu Madryt.

Real Madryt dwukrotnie w trakcie meczu odrabiał stratę jednej bramk i ostatecznie zapewnił sobie zwycięstwo zdobywając trzecią bramkę w doliczonym czasie gry.

Real Madryt ma sześć kolejek przed końcem 11 punktów przewagi nad Barceloną

Na 6 kolejek do zakończenia rozgrywek Real Madryt prowadzi w tabeli mistrzostw Hiszpanii z 81 punktami. Barcelona jest na drugim miejscu z 70 punktami. A Girona na trzecim z 68 pkt.

W następnej kolejce Real Madryt zagra na wyjeździe z Realem Sociedad San Sebastian, a Barcelona podejmie Valencię.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Wróć na i.pl Portal i.pl