Nad Polską szaleje wichura związana z niżem Dudley. Silny wiatr wyrządził także wiele szkód w Małopolsce.
Do najtragiczniejszych wydarzeń doszło w Krakowie na placu budowy osiedla mieszkalnego przy ul. Domagały, gdzie wiatr przewrócił ponad 20-metrowy dźwig. Cztery osoby zostały ranne, dwie z nich zmarły.
Niebezpieczne zjawiska atmosferyczne wyrządziły także wiele szkód w domach prywatnych. W sumie uszkodzonych zostało 112 dachów, a 14 z nich całkowicie zerwanych. Silny wiatr zerwał także dach z jednego ze sklepów sieci Biedronka w Krakowie, znajdującego się przy ul. Półłanki. Jego elementy spadły na pobliski parking i uszkodziły stojące tam auta.
Wiatr storpedował też komunikację miejską w Krakowie. Tuż przed godziną 18 przy końcu ul. Królewskiej tuż obok przystanku spadło duże drzewo, unieruchomiło ulice oraz uszkodziło trakcje tramwajową. Strażacy musieli też usuwać drzewo, które tarasowało przejazd ul. Prądnicką, na wysokości wiaduktu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło też wieczorem na ul. Kieleckiej. Złamane drzewo przygniotło samochód.
- Od północy do późnych godzin popołudniowych strażacy w Małopolsce interweniowali 488 razy. Do największej ilości zdarzeń doszło w powiecie krakowskim i Krakowie - łącznie 82 wyjazdy oraz w powiecie limanowskim - 65 wyjazdów - poinformował wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
- IMGW utrzymuje ostrzeżenia: nadal będzie mocno wiało PROGNOZA NA PIĄTEK
- Blisko 200 interwencji strażaków. I to nie koniec
- Drzewo zerwało sieć trakcyjną na ul. Królewskiej. Spadło tuż obok przystanku
- Silny wiatr zerwał i uszkodził dachy pod Tarnowem
- W Krakowie wichura zerwała dach z Biedronki
- Połamane drzewa, uszkodzone dachy i zerwane linie w powiatach Małopolski zachodniej
FLESZ - Przedsiębiorcy mają poważny problem, żeby połapać się w przepisach
