Bramki z meczu Arka - Stal [WIDEO]
Arka nie zwalnia tempa. Na inaugurację rundy wiosennej lider 1. ligi pokonał w Warszawie Polonię 3:0, a w drugim spotkaniu zwyciężył przed własną publicznością Stal Rzeszów 5:1. Spotkanie nie rozpoczęło się jednak po myśli gospodarzy, bowiem w 18. minucie Stal objęła prowadzenie po strzale z rzutu karnego reprezentanta Luksemburga Sebastiena Thillego.
- Nasze zwycięstwo jest okazałe i jednoznaczne, ale chciałbym zacząć od trudnych momentów, bo one były. Pierwszy to niespodziewana strata bramki po kontrowersyjnym karnym, ale chciałbym usprawiedliwić sędziów, bo widziałem powtórkę i takie "11" będą odgwizdywane. Po stracie gola byłem jednak spokojny, bo utrzymywaliśmy intensywność gry i od pierwszej minuty dochodziliśmy do sytuacji - zauważył trener Arki Wojciech Łobodziński.
Jeszcze przed przerwą, po centrach Dawida Gojnego i skutecznych uderzeniach głową Martina Dobrotki oraz Karola Czubaka, żółto-niebiescy wyszli na prowadzenie. Po przerwie do siatki ponownie głową trafił Czubak oraz pozyskani w przerwie zimowej Alassane Sidibe i Hubert Turski. Od 66. minuty Stal grała w "10" - za brutalny faul na Gruzinie Tornike Gaprindaszwilim czerwoną kartkę obejrzał Słowak Milan Simcak.
Arka Gdynia - Stal Rzeszów 5:1 (2:1)
- Bramki: 0:1 Sebastien Thill (18-karny), 1:1 Martin Dobrotka (36-głową), 2:1 Karol Czubak (45+2-głową), 3:1 Karol Czubak (64-głową), 4:1 Alassane Sidibe (78), 5:1 Hubert Turski (88).
- Żółta kartka - Arka Gdynia: Olaf Kobacki. Stal Rzeszów: Karol Łysiak, Szymon Łyczko.
- Czerwona kartka - Stal Rzeszów: Milan Simcak (66-faul).
- Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
- Widzów: 5 987.
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Polskie FC Hollywood, czyli Wieczysta Kraków. Oto najmocniej...