Sławomir Peszko skrytykował reprezentanta Polski
Matty Cash, mimo że otrzymał polskie obywatelstwo i zagrał w kilku meczach w narodowych barwach, nie zdołał przekonać do siebie polskich kibiców, a teraz również i Sławomira Peszko. Były reprezentant Polski i trener Wieczystej Kraków wyraził swoje rozczarowanie postawą Casha, podkreślając, że obrońca Aston Villi zagrał na odpowiednim poziomie jedynie w nielicznych spotkaniach.
W swojej ocenie Peszko wskazał na dwa mecze, w których Cash pokazał się z dobrej strony: przeciwko Holandii w Rotterdamie, gdzie zdobył bramkę oraz w meczu z Francją na mistrzostwach świata w 2022 roku, gdzie starał się powstrzymać Kyliana Mbappe. Poza tymi występami, zdaniem Peszki, trudno było znaleźć momenty, w których Cash wyróżniał się na tle innych reprezentantów Polski.
- Przyjeżdża na kadrę, żeby podbić swoją cenę i zmienić klub. Pamiętam może z dwa dobre jego występy w reprezentacji. Ani się nie utożsamia z Polską, ani gra w niej tak jak w Premier League - stwierdził Sławomir Peszko na antenie "Kanału Sportowego".
Kolejna kontuzja Casha wykluczyła go ze zgrupowania
Problemem, który dodatkowo rzuca cień na obecność Casha w kadrze, jest jego skłonność do kontuzji. Ostatni uraz łydki wykluczył go z kluczowego zgrupowania reprezentacji Polski, które ma być etapem przygotowań do Euro 2024. To kolejny przypadek, gdy Cash nie może reprezentować Polski z powodu problemów zdrowotnych, co skłania do refleksji nad jego przyszłością w drużynie narodowej.
Peszko, oprócz krytyki dotyczącej postawy Casha na boisku, zarzucił mu również brak chęci utożsamiania się z Polską. Wskazał na barierę językową, podkreślając, że Cash nie potrafi komunikować się po polsku, co może wpływać na jego integrację z zespołem i budowanie relacji z kibicami.
Ta sytuacja stawia pod znakiem zapytania dalszą rolę Casha w reprezentacji Polski. Jego talent i umiejętności nie są kwestionowane, ale zdaniem Peszki, brak zaangażowania i ciągłe problemy zdrowotne mogą skutkować ograniczeniem jego obecności na najważniejszych turniejach międzynarodowych, takich jak zbliżające się Euro 2024.
