Zobacz wideo: Lekarze i NFZ będą dzwonić i zachęcać do szczepień.
Do tragedii doszło w mieszkaniu na osiedlu Słowackiego w Sępólnie, późnym wieczorem krótko przed godziną 22.
- Zostaliśmy wezwani do pomocy pogotowiu ratunkowemu do resuscytacji krążeniowo-oddechowej u 12-latka. Zostały mu przywrócone parametry życiowe i zabrano go do szpitala – relacjonuje st. kpt. Robert Liss, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim.
Jest sledztwo Prokuratury Rejonowej w Tucholi
Chłopiec jednak niedługo później zmarł. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Tucholi.
- To jest bardzo wstępny etap. Nie wiemy, co się stało. Zostaliśmy o tym poinformowani dziś [21 czerwca-przyp. aut]. Niezwłocznie uruchomiliśmy procedury. Przeprowadzane są wstępne czynności wyjaśniające. Na 23 czerwca zaplanowana jest sekcja zwłok, po przeprowadzeniu której będziemy mieli odpowiedź na pytanie, co było przyczyną zgonu chłopca – informuje prokurator rejonowy Marcin Przytarski.
Jak dodaje prokurator Przytarski, jest podejrzenie, że przyczyną śmierci 12-latka było zatrucie tlenkiem węgla. O tym jednak przesądzą wyniki sekcji zwłok.
Szkoła w Wiśniewie: - Jesteśmy w szoku
Chłopiec był uczniem szóstej klasy Szkoły Podstawowej w Wiśniewie. Koledzy, nauczyciele i dyrekcja są w szoku.
- Dziś rano otrzymaliśmy informację, że nasz uczeń Piotrek zmarł w szpitalu w Bydgoszczy. To straszny szok dla całej społeczności szkolnej – przyznaje Aleksandra Tymecka, dyrektorka placówki .
Uczniowie zostali objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną przez sępoleńską poradnię.
- Ta pomoc była konieczna i poradnia szybko zadziałała. Do ósmej klasy chodzi jego brat. Reakcja dzieci była bardzo emocjonalna. To w końcu ich kolega. Jeszcze w piątek był w szkole, dzieci mówią, że w niedzielę widziały się z nim na plaży – mówi dyrektor Tymecka.
Placówka jest w kontakcie z szefem oświaty, burmistrzem miasta i wizytatorem.
