Do wypadku doszło około godz. 8.30. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, kierująca citroenem berlingo, wjechała na niestrzeżony przejazd kolejowy i zderzyła się z pociągiem relacji Przemyśl - Poznań. Pojazd został zgnieciony przez lokomotywę, kierująca nim kobieta zginęła.
Na miejscu pracują policjanci i strażacy. Droga relacji Łańcut - Sokołów Małopolski jest zablokowana. Funkcjonariusze kierują na objazdy.
Najważniejsze że maszynista był trzeźwy !
W dniu 16.03.2017 o 12:09, Gość napisał:wiadomo skad była ta kobieta ?
tak
wiadomo skad była ta kobieta ?
W dniu 16.03.2017 o 11:16, Gość napisał:Gosia nie masz racji tyle pociąg nie przyciągnął samochodu ! Wiem co piszę bo robię w tej branży i znam się na tym :)
Sugerujesz że rozpędzony pociąg nie przeciągnie samochodu o 500m mimo że taka sytuacja miała miejsce, na co mamy dowody w postaci zdjęć i świadków? :)
wyscig szczurow trwa w najlepsze nikt nie ma czasu zatrzymac sie na znaku STOP to juz kolejny dramat na przejezdzie kolejowym jezeli ci ludzie lekcewaza tak wazne nakazy to na 99 % jezdza tez na czerwonym swietle poki sami cierpia jest to w miare sprawiedliwe ale jak cierpia postronni uczestnicy to jest karygodne
wrak na zdjęciu jest na peronie stacji Krzemienica - pociąg uderzył go na niestrzeżonym przejeździe na ul Polnej 500 metrów na wschód od miejsca zatrzymania.
Przejazd jest po katem ok 40-45 stopni, jadąc w kierunku połnocnym ulicą Polną kierujący pojazdem mu się trochę "naciągnąć" patrząc czy od kierunku wschodniego nie jedzie pociąg, jeśli się nie oderwie pleców od oparcia i nie przybliży twarzy do kołakierownicy to słupek B karoserii niemal każdego samochodu będzie idealnie zasłaniał widoczność (tworzył coś na kształt martwego punktu).
Jest to bardzo wredny i wymagający przejazd. To właśnie dlatego przy projektowaniu przejazdów przez tory zabiega się o to aby droga przecinała je pod kątem prostym (prostopadle - 90 stopni).
Nie ma żadnego błędu, od jednego do drugiego przejazdu jest ok. 500m.
Niebawem będzie remontowana ulica Kraszewskiego w Łańcucie (wylotowa w stronę Sokołowa). Część ruchu osobowego będzie mogła być skierowana w stronę Krzemienicy ul. Polną i właśnie na ten feralny przejazd (wykonano remont ul. Polnej i położono asfalt od strony Krzemienicy). Czy ten dzisiejszy wypadek da coś do myślenia osobom odpowiedzialnym, aby w jakiś sposób zabezpieczyć ten przejazd na czas zwiększonego ruchu na tej drodze?
W Krzemienicy są dwa przejazdy, jeden strzeżony, a drugi nie.
