Michał Wójcik w żałobie. To ratuje go przed depresją
Najnowsze informacje na temat Michała Wójcika przekazał tygodnik "Rewia", który powołuje się na sąsiadów i osoby z otoczenia kabareciarza.
"Nie może pogodzić się z jej śmiercią. Lecz mimo ogromnego smutku wie, że musi żyć dalej i opiekować się synkiem. Praca i obowiązki trzymają go w ryzach, są dla niego terapią po tragedii, którą przeżył i ratują go przed depresją" – czytamy na łamach tygodnika.
Michał Wójcik stracił ukochaną. Partnerka kabareciarza przegrała walkę z rakiem
W połowie kwietnia media obiegła informacja o przedwczesnej śmierci partnerki Michała Wójcika. Janina Włudarczyk w wieku 37 lat przegrała nierówną walkę z nowotworem.
– Wszystko, co zrobiłem i czego dokonałem stało się nieważne – mówił Michał Wójcik, informując o ostatnim pożegnaniu swojej ukochanej.
Wcześniej o tym, jak bardzo kabareciarz cierpi po stracie ukochanej mówił w rozmowie z "Super Expressem" jego przyjaciel.
– To straszna tragedia. Michał jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym. Jest zdruzgotany, ale wie, że musi żyć i pracować dla dziecka. Mimo że jest mu bardzo ciężko. Stara się nie poddawać... Stara się spędzać z dzieckiem jak najwięcej czasu. W opiece nad synkiem pomaga mu najbliższa rodzina – opowiadał Bartosz Brzeskot.
Z jego słów także wynikało, że lekiem na żałobę jest dla Wójcika praca. Brzeskot mówiła także, że kiedy spotkał się z przyjacielem przed Wielkanocą, jego stan go zaniepokoił. Uspokoił jednak, że powoli otrząsa się z traumy i stara się wrócić do normalnego funkcjonowania.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
