Aktualizacja 10:45
Relacje świadków częściowo potwierdza rzecznik prasowy UG Beata Czechowska-Derkacz:
- 29 stycznia 2020 roku na Wydziale Prawa i Administracji UG studentka zgłosiła dyżurującemu strażnikowi Straży Uniwersyteckiej, że na terenie Wydziału przebywa mężczyzna, który natarczywie zaczepiał ją poza uczelnią, a teraz pojawił się na terenie Wydziału i również ją nagabuje - informuje rzecznik. - Komendant Straży UG powiadomił policję, a Strażnicy UG ujęli mężczyznę i zatrzymali do czasu pojawienia się policjantów. Policjanci zatrzymali mężczyznę i zawieźli na komisariat, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.

Wcześniej pisaliśmy
W minioną środę na Uniwersytecie Gdańskim doszło do ujęcia 36-letniego stalkera, który od wielu miesięcy prześladował jedną ze studentek. Na początku wydawał jej się być niegroźny jednak z czasem jego działa zintensyfikowały się. Pojawiał się między innymi na uczelni, gdzie ostatecznie dzięki pomocy ochroniarza doszło do zatrzymania mężczyzny.
Na miejscu zjawiła się policja. Jak wynika z relacji świadków kiedy funkcjonariusze poprosili o dokumenty mężczyzny, okazało się, że ten nie miał ich przy sobie. Poprowadził ich do swego samochodu, w którym oprócz dokumentów policjanci mieli rzekomo znaleźć dodatkowo obciążające go materiały. Rzecznik prasowy policji nie potwierdza jednak tej informacji.
Jak udało się ustalić - studentka nie była jedyną ofiarą stalkera. Na jednej z facebookowych grup przejściami związanymi z mężczyzną podzieliły się także inne dziewczęta. Dotychczas funkcjonariusze przyjęli zawiadomienia od pięciu pokrzywdzonych oraz przesłuchali pierwszych świadków.
Jak poinformował asp. sztab. Mariusz Chrzanowski: - Mężczyzna usłyszał na tę chwilę trzy zarzuty uporczywego nękania.
Policjanci zawnioskowali o środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu kontaktowania oaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Prokurator zastosował wskazane środki zapobiegawcze.
Policja cały czas pracuje nad sprawą i zdobywa oraz dokładnie sprawdza wszystkie informacje.
Za stalking, czyli uporczywe nękanie, mężczyźnie grozi kara 3 lat wiezienia.
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
