Śledztwo gdańskiej Prokuratury Regionalnej dotyczy przestępczości porachunkowej między trójmiejskimi gangami zajmującymi się czerpaniem korzyści z cudzego nierządu oraz handlem narkotykami. Na tym tle w dniu 10 stycznia 2017 r. w miejscowości Aalborg w Danii doszło do podpalenia budynku, w którym mieściła się agencja towarzyska prowadzona przez polską grupę przestępczą. W pożarze zginęła obywatelka Polski Honorata H., a ciężko poparzona została druga z przebywających tam kobiet.
CZYTAJ TEŻ: Rzekomi przywódcy gangu "Braciaków" na wolności. Oskarżeni o sutenerstwo zapłacili 180 tys. kaucji

Rzekomi przywódcy gangu "Braciaków" na wolności. Oskarżeni o...
Przestępstwa dokonało 9 mężczyzn należących do trójmiejskiej grupy przestępczej. Jeden z podpalaczy zginął w trakcie dokonywania przestępstwa, a kolejny uległ poparzeniu. Dwa miesiące po zdarzeniu, w kwietniu 2017 na terenie Polski zatrzymano 6 podejrzanych, którzy usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i dokonania zbrodni zabójstwa. Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. W listopadzie 2017 r. zatrzymano i aresztowano kolejnego ze sprawców.
Pozostali członkowie grupy przestępczej, w tym zleceniodawcy zabójstwa kierujący grupą bracia Aleksander B., Leszek B. i Paweł B., ukrywali się poza granicami Polski.
ZOBACZ FILM Z ZATRZYMANIA:
Sprawcy zabójstwa zatrzymani na terenie Hiszpanii
Jak podaje prokuratura, w dniu 12 marca 2019 r. w godzinach porannych, w ramach koordynowanej przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku i Europol, międzynarodowej akcji prowadzonej jednocześnie na terenie Polski i Hiszpanii zatrzymano kolejne osoby związane z tym przestępstwem. Na terenie Hiszpanii zatrzymano 3 podejrzanych, ostatniego z bezpośrednich wykonawców zabójstwa – Mateusza W. oraz dwóch zleceniodawców zbrodni, stojących na czele grupy przestępczej braci - Aleksandra B. i Leszka B.
W miejscu pobytu jednego ze zleceniodawców zabójstwa ujawniono 220 kg haszyszu oraz plantację konopi indyjskich, na której rosło około 2.500 krzewów, z których można by uzyskać 750 kg marihuany. Zatrzymane osoby zostaną przekazane na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania do Polski, gdzie prokurator przedstawi Aleksandrowi B. i Leszkowi B. zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, zlecenia zabójstwa, czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających, natomiast Mateuszowi W. zostanie przedstawiony zarzut zabójstwa i działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
CZYTAJ TEŻ: Proces gangu sutenerów z Trójmiasta. Sprawa będzie toczyła się za zamkniętymi drzwiami [ZDJĘCIA]
Z kolei na terenie województwa pomorskiego zatrzymano ojca kierujących gangiem braci – Jana B., któremu przedstawiono zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpania korzyści z cudzego nierządu. Decyzją sądu Jan. B. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
15 marca 2019 r. na terenie Danii zatrzymano kolejną osobę – Martę M. jako podejrzana o organizację na terenie tego kraju 3 agencji towarzyskich na polecenie braci B.
Zatrzymanie adwokata współpracującego z przestępcami
15 marca 2019 r. w godzinach popołudniowych, na polecenie prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku zatrzymano adwokata Piotra J., któremu przedstawiono zarzut nakłaniania świadka – jednej z prostytutek do składania fałszywych zeznań. Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut podżegania do składania fałszywych zeznań, który jest zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności i skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd nie zgodził się na areszt prawnika.
Należy podkreślić, że obecnie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku toczy się proces braci B., w którym stoją oni pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania znacznej ilości narkotyków, zmuszania do nierządu i czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz paserstwa luksusowych pojazdów.
W grudniu 2014 r. Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko braciom B. Podczas jednej z rozpraw w 2015 r. sąd podjął decyzję o zmianie środka zapobiegawczego wobec oskarżonych z tymczasowego aresztowania na środki wolnościowe, stosując wobec nich poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.
Oskarżeni po zwolnieniu przez sąd z aresztu latem 2015 r., przenieśli swoją nielegalną działalność poza granice kraju. Bracia kontynuowali przestępcza działalność na terenie Danii, a po zabójstwie Honoraty H. ukryli się na terenie Hiszpanii i tam zajęli handlem narkotykami.
POLECAMY: Gdańsk: Procesy dwóch gangów sutenerów. Czy kobiety pogrążą swoich "opiekunów"?
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
