Tymczasowo aresztowany mężczyzna napisał list do parlamentarzysty, w którym prosi o wsparcie w wyjściu na wolność. Oskarżony twierdzi, że za długo przebywa w areszcie.
- Na końcu listu poinformował, że w przyszłości wpłaci 100 tysięcy złotych na kampanię wyborczą. Poseł przekazał pismo wraz z zawiadomieniem wskazując na podejrzenie przestępstwa płatnej protekcji - mówi prok. Grażyna Wawryniuk. p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Sprawą zajęła się prokuratura w Starogardzie Gdańskim.
Czytaj także:
Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Michał S. jest oskarżony o zakopanie żywcem biznesmena z Trąbek Wielkich i przejęcie jego majątku. Za tzw. zabójstwo kwalifikowane (dokonane ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie) grozi mu dożywocie.
32-letni oskarżony to gdańszczanin na stałe mieszkający w Sopocie. Z wykształcenia jest inspektorem BHP i do momentu aresztowania pracował w firmie usługowej.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: