Do dramatycznego zdarzenia doszło w Kobyłce (pow. wołomiński)na ulicy gen. Franciszka Żymirskiego w piątek, 7 lutego 2025 około godziny 16:00. Funkcjonariusze policji z Warszawy udali się tam w ramach operacji mającej na celu rozpracowanie grupy oszustów, działających metodą „na policjanta”.
Dramatyczna akcja policji w Kobyłce. W ruch poszły gaz i broń służbowa
Policjantowi w cywilu zatrzymali sportowe BMW, w którym znajdowali się trzej podejrzani. Dwóch zostało zatrzymanych, ale trzeci podjął próbę ucieczki, używając przeciwko funkcjonariuszowi gazu obronnego.
Mundurowi odpowiedzieli ogniem, oddając około piętnastu strzałów. Stołeczna policja w serwisie X poinformowała:
,,Policjanci wykorzystali broń służbową oddając strzały w bezpiecznym kierunku, w celu zaalarmowania i wezwania pomocy. Po krótkim czasie mężczyzna został zatrzymany."
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jeden z policjantów trafił do jednak szpitala na badania kontrolne.
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, zatrzymani byli notowani w przeszłości m.in. za kradzieże z włamaniem. Ten, który podjął próbę ucieczki, był z kolei karany za przestępstwa narkotykowe i poszukiwany przez inną jednostkę policyjną za przestępstwa metodą „na policjanta”.
