Pierwsze trzy kwarty należały do Philadelphia Eagles: 7:0, 17:0, 10:6. Na koniec trzeciej kwarty Filadelfia prowadziła 34:0, a Kansas City miało problemy z rozpoczęciem gry.
Już wtedy było jasne, że żaden cud ani geniusz Patricka Mahomesa nie pomogą odwrócić losów tej gry. Wprawdzie zawodnicy Chiefs wygrali ostatnią kwartę 16:6, ale i tak nie udało im się odrobić strat.
Tym samym Kansas City Chiefs nie zdołali zdobyć mistrzostwa po raz trzeci z rzędu. Poprzednie dwa turnieje Super Bowl padły łupem „Szefów.
Sensacją nie był sam wynik; Chiefs nie byli aż tak słabi. Najbardziej zaskakująca była siła, pewność siebie i łatwość, z jaką Eagels wygrali ten tytuł. 24:0 do przerwy, trzy przyłożenia i jeden gol z pola, tylko jeden punkt za rekordem wszech czasów Super Bowl wynoszącym 25:0. A działo się to w momencie, gdy Kansas City zamierzało wykonać ostatni krok w kierunku zdobycia trzeciego tytułu mistrzowskiego.
Filadelfia grała w Super Bowl pięć razy, a do tego roku zdobyła mistrzostwo tylko raz, w 2017 roku po znacznie bardziej wyrównanym finale z New England Patriots, a teraz, osiem lat później, odzyskali tytuł. Kansas City brało udział w rozgrywkach siedem razy, wygrywając finał dwa lata z rzędu w 2023 i 2024.
Po zakończeniu meczu biuro prasowe NFL wybrało najlepszego zawodnika meczu. MVP Super Bowl został 26-letni rozgrywający (quarterback) drużyny Philadelphia, Jalen Hurts, który zaliczył w spotkaniu dwa przyłożenia i 221 jardów.
To drugi Super Bowl Hurtsa – grał dla Eagles w finale w 2022 roku, kiedy jego drużyna przegrała z Chiefs.
26-latek od początku kariery jest zawodnikiem Eagles. Pięć lat temu wybrano go z 53. numerem w drafcie. Podstawowym rozgrywającym został już w drugim sezonie.
– Mistrzostwo wygrywa się grą w obronie. Wiedzieliśmy o tym, z takiej gry jesteśmy znani i tego się trzymaliśmy
– powiedział Hurts, który przez ostatnie dwa lata na ekranie telefonu miał tapetę ze swoim zdjęciem, gdy schodził z boiska po porażce w Super Bowl w 2023 roku.
MVP poprzednich dwóch finałów Patrick Mahomes zaliczył dwa powalenia i jedną przechwyconą piłkę w meczu LIX Super Bowl. W drugiej kwarcie finału NFL rozgrywający drużyny Kansas City Chiefs popełnił trzy błędy z rzędu, które doprowadziły do przyłożenia dla Filadelfii. Sześć sacków w jednym meczu to najgorszy wynik w karierze Mahomesa. Quarterback „Szefów” ponad to miał 5 z 10 celnych podań i 24 jardy zysku.
Gwiazdą tradycyjnego show w przerwie meczu był amerykański raper i artysta hip-hopowy Kendrick Lamar.
Wśród przebywających z nim osób niespodziewanie pojawiła się była gwiazda tenisa Serena Williams.
Piosenkarka SZA została ogłoszona gościem specjalnym występu Lamara.
Po raz pierwszy w historii Super Bowl zaszczycił swoją obecnością urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Donald Trump, który nie ukrywał swojej sypatii do obrońców tytułu Kansas City Chiefs.
W loży VIP dostrzeżono również napastnika Interu Miami i reprezentacji Argentyny Lionela Messiego.
Kamery wychwyciły także na Caesars Superdome Taylor Swift. Amerykańska piosenkarka i autorka tekstów piosenek spotyka się z zawodnikiem Chiefs, Travisem Kelce. Była również wśród publiczności na zeszłorocznym Super Bowl.
