Supersamochód Arrinera Hussarya z białostockim poszyciem nie będzie rozwijany. Oświadczenie prezesa nie pozostawia złudzeń (zdjęcia)

Adrian Kuźmiuk
Adrian Kuźmiuk
Supersamochód Arrinera Hussarya z białostockim poszyciem nie będzie rozwijany. Oświadczenie prezesa nie pozostawia złudzeń
Supersamochód Arrinera Hussarya z białostockim poszyciem nie będzie rozwijany. Oświadczenie prezesa nie pozostawia złudzeń Arrinera S.A.
Arrinera Hussarya miała być polskim supersamochodem konkurującym z ferrari czy lamborghini. Poszycie tego auta produkowała Podlaska Wytwórnia Struktur Kompozytowych. Niestety projekt został zamknięty.

Arrinera Hussarya znika z rynku?

Przekazuję na Państwa ręce zaległy raport kwartał za II kwartał roku 2019. Był to okres w którym Spółka zmagała się ze skutkami braku środków na finansowanie rozwoju swojego sztandarowego projektu, to jest supersamochodu Arrinera, oraz ze skutkami wywołanego tym kryzysu organizacyjnego. Pomimo podejmowanych w tym zakresie prób, nie udało się znaleźć niezbędnego finansowania. W efekcie doprowadziło to do podjęcia decyzji o rezygnacji z rozwijania projektu supersamochodu Arrinera i zbycia aktywów związanych z tym projektem, to jest wszystkich posiadanych akcji Arrinera Technology S.A” - poinformował akcjonariuszy Piotr Gniadek, prezes zarządu Arrinera S.A.

Arrinera Hussarya miał być polskim supersamochodem z silnikiem V8 o pojemności 6,2 litra firmy General Motors. Do wyboru miały być też modele o mocy od 420 do 650 KM i momencie obrotowym od 580 do 810 Nm. W Arrinerze GT napęd miał być przenoszony za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni sekwencyjnej Hewland LLS z łopatkami przy kierownicy.

Poszycie tego supersamochodu produkowała Podlaska Wytwórnia Struktur Kompozytowych. 13 kwietnia 2015 r. Anna Daszuta-Zalewska, dyrektorka Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego oraz Marek Siciński, Prezes Podlaskiej Wytwórni Struktur Kompozytowych Sp. z o.o. podpisali umowę o partnerstwie i współpracy na wynajem Laboratorium o profilu fizykochemicznym BPN-T.

Arrinera Hussarya. Poszycie supersamochodu będzie produkowane w Białymstoku [ZDJĘCIA, WIDEO]

W 2016 roku samochód został zaprezentowany podczas Autosport International, gdzie budził wielkie emocje i nadzieje na rozwój polskiej myśli motoryzacyjnej w sportach motorowych:

Pierwszy polski samochód wyścigowy wchodzi na rynek (1.02.2016)

Arrinera

2 września 2017 roku Arrinera wystartowała w wyścigu serii BritCar, Dunlop Endurance Championship na torze Donington Park w Wielkiej Brytanii. Niestety z powodu awarii silnika nie udało się wystartować w finałowym wyścigu. W kwalifikacjach najlepszy uzyskany czas okrążenia to 1:07:254 co dawało czwarte miejsce w stawce:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
www.Koncerty.Bialystok.pl
kolejna POrażka i POdróba :(

Dlaczego w Białymstoku ekrany akustyczne nie powstają tam gdzie są potrzebne (np. tor wyścigowy Wschodzący Białystok, bloki przy trasie Niepodległości) ale tak, by odciąć dojazdy do firm które nie płacą łapówek urzędnikom i by doprowadzić te firmy do bankructwa?

POLSAT o Białymstoku: łapówki, ekrany, mafia urzędnicza? Czy Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski i były wiceprezydent Adam Poliński zamiast dbać o mieszkańców i rozwijać przedsiębiorczość, stoją na czele zorganizowanej grupy przestępczej, wymuszającej łapówki? Czy dlatego inwestorzy uciekają z Białegostoku do okolicznych gmin? „27 maja 2018. Ekipa budowlana niszczy parking przed salą weselną. Demolka odbywa się na zlecenie Urzędu Miasta. Nielegalnie. Pomimo tego, że urzędnik, który kazał zburzyć parking siedzi na ławie oskarżonych, to właściciele biznesu nie są w stanie wyegzekwować od miasta naprawienia szkody. A to nie jedyny ich problem z białostockimi urzędnikami. http://www.polsatnews.pl/wideo-program/panstwo-w-panstwie-urzednicza-demolka_6713437/ reportaż 75 minut.

Czy Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski przeprosi mieszkańców? Pytanie po emisji programu POLSAT Państwo w Państwie o dewastacji parkingu i odcinaniu wjazdów do sal bankietowych „Promenada” i sklepu Marii i Józefa Bzura, na który prezydent, zamiast pojawić się samemu i wziąć odpowiedzialność, wysłał urzędniczkę w ciąży Urszulę Boublej, by wzbudzić litość?

Dlaczego Urząd Miasta w Białymstoku dalej planuje odciąć dojazd do sklepu i sal bankietowych Promenada państwa Bzura przy ul. Wiklinowej 10 ekranami akustycznymi, które spowoduja przekierowanie hałasu z zakładu kamieniarskiego na domy mieszkalne zamiast chronić przed hałasem z ulicy, podczas gdy np. Tor Wschodzący Białystok dalej nie ma ekranów akustycznych, na skutek czego hałas z toru słychać nawet w odległości 2,5 km w Parku Konstytucji 3 Maja przy Filharmonii na ul. Podleśnej, akcencie ZOO?

https://poranny.pl/mieszkancy-izabelina-i-okolic-narzekaja-na-halas-ktory-niesie-sie-od-toru-wschodzacy-bialystok-nazbierali-juz-ponad-300-podpisow/ar/c4-15073196

https://poranny.pl/krywlany-kolejni-mieszkancy-sprzeciwiaja-sie-wycince-drzew-z-lasu-solnickiego-pod-lotnisko-tym-razem-z-gminy-juchnowiec/ar/c1-15503101
w
www.i.Bialystok.pl
A wykorzystywanie aut słuzbowych było przedmiotem skargi Rafała Kosno i Federacji Zielonych do komisji rewizyjnej Rady Miasta Białystok (sprawa zamieciona pod dywan): służbowe auto taty prezydenta Truskolaskiego przejeżdża dziennie po mieście 300 km co biorąc pod uwagę korki i ograniczenia prędkości do 50 km/h daje codziennie 6 godzin, wychodzi na to że prezydent nie ma czasu pracować bo ciągle jeździ służbowym samochodem
G
Gość
Tylko debile mogli wierzyć w ten samochód.
Wróć na i.pl Portal i.pl