Nie inaczej jest w przypadku Magdy Gessler. Naczelna restauratorka kraju przygotowała ofertę cateringu na Boże Narodzenie, która weszła w życie 13 listopada. Ceny świątecznych potraw w jej restauracji co roku budzą kontrowersje. Jedni się burzą, że za drogo, inni zachwalają, że pysznie.
SZOKUJĄCE WYZNANIE MAGDY GESSLER. - JA JESTEM GEJSZĄ! ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ
W także w tym roku zaskoczenia nie ma! Jesteśmy pewni, że nie wszyscy będą sobie mogli pozwolić na to, by postawić na świątecznym stole jej potrawy. Jest po prostu drogo, choć z drugie strony jest to na pewno pojęcie względne.
Jak wynika z informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie internetowej jej lokalu, za 900 ml barszczu czerwonego trzeba zapłacić 67 zł. Jeżeli ktoś życzy sobie podawać tę zupę z uszkami, to cena za dziesięć sztuk wynosi 70 zł.
Taniej nie jest w przypadku pierogów. Pięć sztuk tego przysmaku nadziewanego kapustą i prawdziwkami kosztuje 51 zł.
Restauratorka wyceniła jedną sztukę pstrąga faszerowanego koprem na 93 zł.
W ofercie nie zabrakło także słodkości i oczywiście najdroższe są desery. Chętni na kilogram piernika staropolskiego z powidłami śliwkowymi zapłacą za ten wypiek 90 zł.
Przekładowe ceny:
- pięć sztuk pierogów z kapustą i prawdziwkami za 51 złotych,
- 900 ml barszczu czerwonego za 67 złotych,
- dziesięć sztuk uszek z borowikami za 70 złotych,
- 900 ml zupy grzybowej za 83 złote,
- pstrąga faszerowanego koprem za 93 złote
- Szuba, czyli śledź przykryty pierzynką (słoik 300 g) - 59 zł,
- Kapusta wegańska z grzybami i pigwą (900 ml) - 91 zł,
- 200 g ryby po grecku za 49 złotych,
- 300 g sałatki jarzynowej za 43 złote,
- kilogram piernika staropolskiego z powidłami śliwkowymi za 90 złotych,
- 1,2 kg makowca za 145 złotych.
