Święta w Skandynawii to prawdziwa magia. Jarmarki w Szwecji i Danii oczarowały mnie swoją atmosferą

Martyna Konieczek
Na terenie parku znajdziecie liczne stragany w uroczych, świątecznie ozdobionych domkach, które kryją w sobie wyjątkowe skarby.
Na terenie parku znajdziecie liczne stragany w uroczych, świątecznie ozdobionych domkach, które kryją w sobie wyjątkowe skarby.
Szukacie pomysłu na niezapomniany, świąteczny wyjazd? Wybierzcie się na jarmarki bożonarodzeniowe w Skandynawii! Czeka na was prawdziwa świąteczna magia – zapachy pierników, choinek i grzanego glöggu oraz atmosfera jak z bajki. Niedawno sama miałam okazję odwiedzić Szwecję i Danię, a zamiast samolotu, wybrałam podróż promem. Jak wyglądała moja zimowa przygoda? Przeczytajcie moją relację, obejrzyjcie zdjęcia i zanurzcie się w świątecznej magii Skandynawii.

Spis treści

Magia skandynawskich jarmarków świątecznych

Jarmarki świąteczne to już nieodłączna część zimowej tradycji w wielu miastach. Mnóstwo osób nie wyobraża sobie okresu świątecznego bez wizyty na jarmarku, gdzie można spróbować pysznych smakołyków, napić się grzanego wina i podziwiać piękne ozdoby. Ja także nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności, ale tym razem postanowiłam wybrać się na jarmarki nieco dalej – aż do Skandynawii. Połączyłam zwiedzanie z wyjątkową podróżą, bo zamiast samolotu, wybrałam prom.

Na pokład Finnfellow można wejść wyłącznie z pojazdem – samochodem, kamperem lub przyczepą kempingową. Piesi i rowerzyści niestety nie skorzystają z tej trasy.
Na pokład Finnfellow można wejść wyłącznie z pojazdem – samochodem, kamperem lub przyczepą kempingową. Piesi i rowerzyści niestety nie skorzystają z tej trasy.
Martyna Konieczek / Polska Press

Promem Finnfellow w świąteczny klimat

Aby wygodnie zwiedzić jarmarki w Szwecji i Danii, zdecydowałam się na rejs liniami Finnlines, które oferują połączenie ze Świnoujścia do Malmö w Szwecji. Na pokład promu Finnfellow zabrałam własny samochód, którym mogłam swobodnie poruszać się po obu krajach. Malmö i Kopenhaga są połączone spektakularnym mostem nad cieśniną Sund, co sprawia, że podróż między nimi jest szybka i wygodna. Most ma dwa poziomy: górny to autostrada, a dolny - torowisko kolejowe.

Podczas rejsu można zobaczyć imponujący Most nad Sundem, łączący Kopenhagę z Malmö. Jego długość to 7845 m. Oto widok z pokładu.
Podczas rejsu można zobaczyć imponujący Most nad Sundem, łączący Kopenhagę z Malmö. Jego długość to 7845 m. Oto widok z pokładu.
Martyna Konieczek / Polska Press

Podróż rozpoczęłam w Warszawie, a do Świnoujścia dotarłam po około 7 godzinach. Wybrałam rejs nocny, co pozwoliło mi odpocząć po długiej drodze. Po zaparkowaniu auta na promie - przed godz. 21 - udałam się na zasłużony relaks. Zanim położyłam się spać, skorzystałam z bufetu, który serwowany jest przez dwie godziny, do 22:30. Wybór potraw był spory – zarówno na ciepło, jak i zimno. Do tego gorąca herbata, która idealnie rozgrzewała.

Bufet na promie oferuje szeroki wybór dań w przyjemnej atmosferze. W święta nie brakuje tu klimatycznych dekoracji.
Bufet na promie oferuje szeroki wybór dań w przyjemnej atmosferze. W święta nie brakuje tu klimatycznych dekoracji.
Martyna Konieczek / Polska Press

Po kolacji udałam się do kabiny na zasłużony odpoczynek. Jeśli nie czujecie się zmęczeni, możecie skorzystać z fińskiej sauny lub spróbować szczęścia w automatach do gier.

Dla chętnych na dodatkowy relaks dostępna jest fińska sauna – osobne strefy dla kobiet i mężczyzn.
Dla chętnych na dodatkowy relaks dostępna jest fińska sauna – osobne strefy dla kobiet i mężczyzn.
Martyna Konieczek / Polska Press

Jarmark w Malmö: świetlne cuda i świąteczna magia

Cały rejs trwał 9 godzin, więc o 6:30 rano zjeżdżałam z promu w Malmö. Po nocnym wypoczynku byłam gotowa na zwiedzanie miasta, które zimą zamienia się w urokliwe miejsce pełne świątecznych dekoracji.

Zimą miasto zmienia się w pełną uroku, rozświetloną krainę. Świetlne iluminacje dodają ulicom wyjątkowego klimatu.
Zimą miasto zmienia się w pełną uroku, rozświetloną krainę. Świetlne iluminacje dodają ulicom wyjątkowego klimatu.
Martyna Konieczek / Polska Press

Główną atrakcją był jarmark na Gustav Adolfs Torg. To drugi co do wielkości plac w Malmö, pełen przytulnych straganów ozdobionych świątecznymi dekoracjami. Między stoiskami można podziwiać choinki oraz instalacje świetlne np. ramkę Malmö, zachęcającą do wspólnego robienia zdjęć. Na drzewach wiszą ozdoby w kształcie prezentów, serc i innych świątecznych motywów, a plac otaczają skwery, na jednym z których znajduje się świetlny ogród zwierząt.

Na jednym ze skwerów obok jarmarku można podziwiać lśniące figury lisów, wiewiórek czy sarenek – ulubiona atrakcja najmłodszych odwiedzających.
Na jednym ze skwerów obok jarmarku można podziwiać lśniące figury lisów, wiewiórek czy sarenek – ulubiona atrakcja najmłodszych odwiedzających.
Martyna Konieczek / Polska Press

Szwedzka gościna, czyli co znajdziemy u wystawców

Podczas spaceru po jarmarku trudno oprzeć się stoiskom serwującym gorący grzaniec glögg – idealny napój na zimowe wieczory. Glögg, wywodzący się ze Szwecji, cieszy się popularnością w całej Skandynawii. Klasycznie podaje się go z dodatkiem rodzynek i migdałów, ale na jarmarku w Malmö spróbowałam wersji jabłkowej. Był aromatyczny i cudownie rozgrzewający – idealny kompan na świąteczny spacer.

Nie można opuścić jarmarku bez spróbowania grzanego wina. Jabłkowa wersja glöggu, którą wybrałam, była wyjątkowo aromatyczna.
Nie można opuścić jarmarku bez spróbowania grzanego wina. Jabłkowa wersja glöggu, którą wybrałam, była wyjątkowo aromatyczna.
Martyna Konieczek / Polska Press

Zapach korv, czyli szwedzkiej kiełbaski, również przyciągnął moją uwagę. Skusiłam się na szwedzkiego hot doga, który okazał się prawdziwą ucztą – pełen dodatków, a kiełbaska była wyjątkowo aromatyczna. To coś zupełnie innego niż wersja znana z Ikei! Na jarmarku można kupić również rękodzieło, artystyczne wyroby, gadżety, biżuterię czy kosmetyki. Każdy znajdzie tam coś wyjątkowego – czy to na prezent, czy jako pamiątkę z wyjazdu. Świąteczną atmosferę dopełniają dźwięki kolęd i zimowych przebojów rozbrzmiewających w tle. Jarmark w Malmö to prawdziwa magia świąt!

To nie jest zwykły hot dog! Aromatyczna kiełbaska serwowana na jarmarku to coś znacznie lepszego niż wersja z Ikei.
To nie jest zwykły hot dog! Aromatyczna kiełbaska serwowana na jarmarku to coś znacznie lepszego niż wersja z Ikei.
Martyna Konieczek / Polska Press

Kolorowe kamieniczki i świąteczne smaki w Porcie Nyhavn

Następnego dnia wyruszyłam do Kopenhagi, która leży zaledwie 40 km od Malmö. Trasę można pokonać w około 40 minut, co czyni ją idealnym miejscem na kolejny etap świątecznej podróży. Stolica Danii słynie z licznych jarmarków bożonarodzeniowych, z których każdy wyróżnia się unikalnym klimatem. Swoje zwiedzanie zaczęłam od portu Nyhavn – jednej z najbardziej malowniczych i pocztówkowych lokalizacji w mieście.

Port Nyhavn, z rzędem kolorowych kamieniczek, to jedno z najpiękniejszych miejsc w Kopenhadze. To właśnie tutaj odwiedziłam pierwszy z jarmarków świątecznych w Danii.
Port Nyhavn, z rzędem kolorowych kamieniczek, to jedno z najpiękniejszych miejsc w Kopenhadze. To właśnie tutaj odwiedziłam pierwszy z jarmarków świątecznych w Danii.
Martyna Konieczek / Polska Press

Rzędy kolorowych kamieniczek pięknie kontrastują z tętniącym życiem jarmarkiem, na którym znajdziecie stragany z lokalnymi przysmakami, glöggiem, piwem z miejskiego browaru oraz świątecznymi ozdobami. Moje serce skradły wafle na patyku w kształcie choinek – nie tylko pyszne, ale i urocze!

Krasnale, anioły, renifery – na jarmarku w Porcie Nyhavn można znaleźć mnóstwo pięknych ozdób, które wprowadzą każdego w świąteczny nastrój.
Krasnale, anioły, renifery – na jarmarku w Porcie Nyhavn można znaleźć mnóstwo pięknych ozdób, które wprowadzą każdego w świąteczny nastrój.
Martyna Konieczek / Polska Press

Bajkowe lodowisko w sercu miasta

Tuż obok portu znajduje się Kongens Nytorv, największy plac w mieście, który zimą zamienia się w bajkowe lodowisko otoczone imponującymi dekoracjami. Lodowisko oferuje wypożyczalnię łyżew oraz specjalne chodziki do nauki jazdy – to świetna atrakcja zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Jeśli szukacie świątecznej rozrywki w pięknej scenerii, to miejsce jest strzałem w dziesiątkę!

Tuż obok Nyhavn znajduje się największy plac w mieście, Kongens Nytorv, gdzie można pojeździć na łyżwach. Atrakcja, której trudno się oprzeć!
Tuż obok Nyhavn znajduje się największy plac w mieście, Kongens Nytorv, gdzie można pojeździć na łyżwach. Atrakcja, której trudno się oprzeć!
Martyna Konieczek / Polska Press

Zachwycający jarmark na Højbro Plads

Z portu Nyhavn przeszłam na Strøget – jedną z najdłuższych ulic handlowych w Europie. Ten deptak łączy Nyhavn z placem przed ratuszem Københavns Rådhus. Podążając nim, w mniej niż 10 minut dotarłam na plac Amagertorv, gdzie znajduje się słynna fontanna Bociana. Rzeźby trzech bocianów, które wydają się szykować do lotu, to prawdziwa ozdoba tego miejsca. Kilka kroków dalej, na Højbro Plads, znalazłam kolejny jarmark, który zachwyca zarówno uroczymi straganami, jak i niezwykłymi iluminacjami. Świetną atrakcją jest możliwość wejścia do świetlnej karocy czy sań świętego Mikołaja, który stoi tuż obok, gotów do wspólnych zdjęć. Klimat tego miejsca jest po prostu magiczny.

Na kolejnym jarmarku, przy Højbro Plads, nie tylko znajdziecie stoiska, ale także świąteczne sanie Mikołaja – idealne na zdjęcia.
Na kolejnym jarmarku, przy Højbro Plads, nie tylko znajdziecie stoiska, ale także świąteczne sanie Mikołaja – idealne na zdjęcia.
Martyna Konieczek / Polska Press

Andersenowska magia świąt

Zaledwie kilka minut spacerem dzieliło mnie od kolejnego przystanku – jarmarku bożonarodzeniowego H.C. Andersena, który odbywa się na Nytorv.

Kilka minut spacerem dalej znajduje się jarmark bożonarodzeniowy H.C. Andersena. To miejsce pełne uroku i świetnych świątecznych atrakcji.
Kilka minut spacerem dalej znajduje się jarmark bożonarodzeniowy H.C. Andersena. To miejsce pełne uroku i świetnych świątecznych atrakcji.
Martyna Konieczek / Polska Press

To miejsce z pewnością spodoba się miłośnikom rzemiosła artystycznego, ponieważ znajdziecie tu liczne stoiska z rękodziełem oraz tradycyjnymi specjałami. Na najmłodszych (i nie tylko!) czeka chatka świętego Mikołaja, gdzie od środy do niedzieli można spotkać samego Mikołaja i zrobić sobie z nim zdjęcie. Jak sugeruje nazwa jarmarku, nie zabrakło też nawiązań do duńskiego pisarza Hansa Christiana Andersena.

Na jarmarku H.C. Andersena można zobaczyć poruszającą się figurę pisarza. Obok znajduje się sklepik z jego książkami i gadżetami inspirowanymi jego twórczością.
Na jarmarku H.C. Andersena można zobaczyć poruszającą się figurę pisarza. Obok znajduje się sklepik z jego książkami i gadżetami inspirowanymi jego twórczością.
Martyna Konieczek / Polska Press

Wszystkie te jarmarki oferowały darmowy wstęp, a każdy z nich miał swój niepowtarzalny charakter. Głównym punktem programu, na który czekałam z niecierpliwością, był jednak jarmark w Ogrodach Tivoli. To właśnie tam, naprzeciwko Placu Ratuszowego, znajduje się najbardziej znany i efektowny jarmark bożonarodzeniowy w Kopenhadze – prawdziwa perła świątecznej atmosfery.

Park pełen magii – Tivoli i jego świąteczna odsłona

Ogrody Tivoli, założone w 1843 roku, to miejsce pełne magii. Jest to jeden z najstarszych parków rozrywki na świecie, który podobno zainspirował samego Walta Disneya do stworzenia Disneylandu! Tivoli tematycznie zmienia swoje oblicze w zależności od okazji, a w połowie listopada przeistacza się w baśniową krainę świąt. Tysiące światełek, niezliczone choinki i starannie dopracowane dekoracje zamieniają park w wioskę Świętego Mikołaja. Najlepiej odwiedzić Tivoli o zmierzchu lub wieczorem, gdy blask świątecznych iluminacji sprawia, że park wygląda niczym wyjęty z bajki.

Tivoli wygląda jak wyjęte z bożonarodzeniowej pocztówki – bajkowe dekoracje i iluminacje robią ogromne wrażenie.
Tivoli wygląda jak wyjęte z bożonarodzeniowej pocztówki – bajkowe dekoracje i iluminacje robią ogromne wrażenie.
Martyna Konieczek / Polska Press

Elfie domki i duńskie specjały

Znajduje się tu mnóstwo świątecznych straganów ukrytych w uroczych, przystrojonych girlandami domkach elfów. Część z nich oferuje ozdoby bożonarodzeniowe – od bombek, przez śnieżne kule, aż po figurki aniołków i Świętych Mikołajów. Inne stoiska to prawdziwy raj dla poszukiwaczy prezentów: znajdziecie tam ciepłe swetry, skarpety, szaliki, a także duńskie pamiątki i gadżety.

Raj dla poszukiwaczy świątecznych dekoracji – mnogość ozdób sprawia, że trudno zdecydować, co wybrać.
Raj dla poszukiwaczy świątecznych dekoracji – mnogość ozdób sprawia, że trudno zdecydować, co wybrać.
Martyna Konieczek / Polska Press

Przygotowano także bogatą ofertę smakołyków – od aebleskiver, czyli puszystych duńskich placuszków w kształcie kulek, przez gorącą czekoladę i glögg w różnych wariantach (nawet bezalkoholowych), aż po karmelizowane migdały i typowo duńskie hot dogi, które wyróżniają się mocno czerwonymi kiełbaskami. Co ciekawe, napoje są serwowane w pamiątkowych kubkach, które można zabrać do domu.

Koniecznie spróbujcie tradycyjnych duńskich placuszków æbleskiver i rozgrzewającego glöggu, serwowanego w pamiątkowych kubkach.
Koniecznie spróbujcie tradycyjnych duńskich placuszków æbleskiver i rozgrzewającego glöggu, serwowanego w pamiątkowych kubkach.
Martyna Konieczek / Polska Press

Karuzele, lodowiska i inne cuda

Nie można zapomnieć o atrakcjach parku rozrywki! Jeśli posiadacie Copenhagen Card, bilet wstępu macie wliczony. Natomiast pamiętajcie, że nie upoważnia on do korzystania ze wszystkich atrakcji, które wymagają dodatkowych wejściówek. Można je zakupić na miejscu lub przez aplikację.

Tivoli oferuje atrakcje zarówno dla najmłodszych, jak i dla dorosłych. Dzieci z pewnością zachwyci Pociąg Elfów czy przepiękna Leśna Karuzela, na której mogą wybrać magiczną przejażdżkę na dużym niedźwiedziu, eleganckim jeleniu lub zabawnym zającu. Dla tych, którzy szukają mocniejszych wrażeń, są bardziej ekstremalne atrakcje, takie jak The Star Flyer – karuzela „łańcuchowa”, która wznosi się na wysokość aż 80 metrów, oferując zapierające dech w piersiach widoki na okolicę, czy The Golden Tower – 63-metrowa wieża, na którą najpierw wjedziecie na sam szczyt, by potem poczuć dreszczyk emocji podczas gwałtownego spadku z ogromną prędkością.

Tivoli to park, który oferuje zarówno spokojne przejażdżki dla dzieci, jak i emocjonujące rollercoastery dla miłośników adrenaliny.
Tivoli to park, który oferuje zarówno spokojne przejażdżki dla dzieci, jak i emocjonujące rollercoastery dla miłośników adrenaliny.
Martyna Konieczek / Polska Press

Miłośnicy spokojniejszego relaksu mogą odwiedzić lodowisko z magicznie oświetloną choinką pośrodku – łyżwy można wypożyczyć za opłatą na miejscu, a kaski i pomoce do nauki jazdy dostępne są bezpłatnie.

Na terenie Tivoli znajduje się lodowisko z piękną choinką w centrum – idealne na zimowe zabawy na lodzie.
Na terenie Tivoli znajduje się lodowisko z piękną choinką w centrum – idealne na zimowe zabawy na lodzie.
Martyna Konieczek / Polska Press

Tivoli to miejsce, które zachwyca na każdym kroku. Spośród wszystkich jarmarków, które odwiedziłam, to właśnie ten w Ogrodach Tivoli zapadł mi w pamięć najbardziej. Tłumy turystów, które co roku przybywają, by doświadczyć jego magii, są najlepszym dowodem na to, jak wyjątkowe jest to miejsce. Jednak żadne zdjęcie czy filmik nie odda w pełni tej atmosfery. Musicie zobaczyć to na własne oczy i poczuć świąteczną radość w tym niezwykłym zakątku Kopenhagi!

Zdjęcia nie oddają magii tego miejsca – świąteczne Tivoli trzeba odwiedzić osobiście, by poczuć jego wyjątkowy klimat.
Zdjęcia nie oddają magii tego miejsca – świąteczne Tivoli trzeba odwiedzić osobiście, by poczuć jego wyjątkowy klimat.
Martyna Konieczek / Polska Press
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl