A jakim prawem w świeckim państwie uroczystości z udziałem wojska odbywają się w kościele? To przegięcie.
G
Gość.
Z lekcji religii na które kiedyś chodziłem(mam ponad 50 lat) Dobry Pan Jezus zawsze nauczał żeby zło wynagradzać dobrem, a tu wojsko polskie paraduje do kościoła z karabinami, po co i na co? Wiem ze zaraz szanowni komentujący zwrócą mi słuszną uwagę że taki rytuał, rozumiem, ale broń i kościół uczący pokory wybaczania? Jakoś to nie idzie w parze, druga rzecz to obecność w kościele w nakryciach głowy? To jakoś nie bardzo, a trzecia rzecz to przecież nie ma zimy a żołnierzyki Macierewicza w rękawiczkach zimowych,czemu maja one służyć? Nie wiem, może się czepiam, ale wygląda to nie po ludzku.
a
abc
Najważniejsze święto dla wojskowych a na uroczystości nie ma etatowego Dowódcy brygady?! Kpina.