AKTUALIZACJA, 23.04
Akcja przy ulicy Wallisa trwała prawie 5 godzin. Ostatnie zastępy strażaków wróciły do bazy o godzinie 23.30. W interwencji wzięło udział osiem zastępów straży pożarnej - 22 strażaków z: Komendy Miejskiej PSP Świętochłowice, OSP Świętochłowice I, a także Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo Ratowniczej z Radzionkowa oraz Grupa Operacyjna z Komendy Wojewódzkiej z Katowic.
Strażacy geofonami sprawdzili, czy ktoś nie przebywa pod gruzami. Następnie strażacy odgruzowali pomieszczenie. Na szczęście nikogo tam nie było. Nie było osób poszkodowanych.
Wyjaśnijmy, że kamienica przy ul. Wallisa ma trzy kondygnacje użytkowe, a powyżej znajduje się nieużytkowane poddasze. W pomieszczeniu tego poddasza zawalił się strop nad tym pomieszczeniem. Złamały się dwie belki stropowe, w wyniku czego strop zawalił się do tego pomieszczenia, nad tym nieużytkowanym poddaszu. Poniżej pomieszczenia znajdowały się ogólnodostępne toalety, ale na poziomie trzeciej kondygnacji są już mieszkania.
Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ten pion mieszkań, gdzie doszło do zawalenia się stropu na nieużytkowanym poddaszu, został wyłączony z użytkowania. Lokatorzy mieszkań udali się do swoich rodzin. Strażacy ustalali z każdym z lokatorów tych mieszkań czy będą potrzebowali lokalu zastępczego. Wszyscy jednak zadeklarowali, że spędzą najbliższe dni u rodziny.
Pozostali mieszkańcy kamienicy, którzy mają lokale mieszkalne po zachodniej stronie, tam gdzie nie doszło u góry do zawalenia się stropu, mogli wrócić do swoich mieszkań, po zakończeniu działań strażaków.
Zawalił się strop kamienicy nad pustostanem
Świętochłowiccy strażacy w poniedziałek, 22 kwietnia, przed godz. 19 otrzymali zgłoszenie o zawaleniu się stropu kamienicy przy ulicy Wallisa. Złamały się belki stropowe nad pustostanem. Na miejscu są strażacy.
Zobaczcie zdjęcia:
Nie ma osób poszkodowanych. Akcja trwała przez całą noc.
Strażacy odgruzowywali pomieszczenie, w którym doszło do zawalenia się stropu. Strażacy ewakuowali 17 osób z pobliskiego budynku.
Lokatorzy mieszkań, w których doszło do naruszenia pionu, zdeklarowali, że będą mieszkać u rodziny. Z kolei lokatorzy mieszkań, gdzie pion nie został naruszony, po zakończeniu akcji strażaków, będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
Gdy zawalił się strop kamienicy nikogo nie było w niezamieszkanym pomieszczeniu. Nie ma osób poszkodowanych.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
W PUNKT ODC. 3 - Ekstraklasa podzielona!
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
