SPIS TREŚCI
"Doniesienia przedstawicieli wysokiego dowództwa kraju-agresora o rzekomym zakończeniu działań wojennych w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej są nieprawdziwe. Operacja obronna Sił Obronnych Ukrainy w wyznaczonych obszarach obwodu kurskiego jest kontynuowana" - zaznaczono w komunikacie ukraińskiego sztabu generalnego.
Gierasimow melduje Putinowi
Wcześniej w sobotę szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, gen. Walerij Gierasimow, poinformował prezydenta Władimira Putina o zakończeniu operacji mającej na celu odzyskanie pełnej kontroli nad obwodem kurskim na zachodzie Rosji. Według Gierasimowa, 26 kwietnia rosyjskie wojsko wyzwoliło ostatnią miejscowość na terenie obwodu kurskiego – wieś Gornal – z rąk ukraińskich oddziałów.
Teraz rosyjskie wojsko tworzy „strefę bezpieczeństwa” w obwodzie sumskim na Ukrainie, powiedział szef Sztabu Generalnego.
- Całkowita klęska wroga na pograniczu kurskim zbliża upadek neonazistowskiego reżimu – tak informację Gierasimowa skomentował Putin. Kijów nie potwierdził na razie utraty pozycji w obwodzie kurskim.
Ofensywa i odwrót Ukrainy
Gierasimow podziękował również żołnierzom z Korei Północnej, którzy działali „ramię w ramię” z rosyjskimi żołnierzami w obwodzie kurskim i „wykazali się wytrwałością i heroizmem”. Szef rosyjskiego Sztabu Generalnego twierdzi, że podczas walk w obwodzie kurskim Siły Zbrojne Ukrainy straciły ponad 76 tysięcy żołnierzy.
Siły zbrojne Ukrainy wkroczyły do obwodu kurskiego w sierpniu 2024 roku, zajmując dziesiątki miejscowości. Siedem miesięcy później, w marcu 2025 roku, wojska rosyjskie w trakcie kontrofensywy praktycznie całkowicie wyzwoliły przygraniczne obszary regionu.
