Od momentu, kiedy światło dzienne ujrzał związek Macieja Kurzajewskiego z Katarzyną Cichopek, była żona nie szczędzi mu kąśliwych komentarzy. Jakiś czas temu deklarowała zawieszenie broni, jednak niewiele z tego wyszło, bo o kolejnych atakach na "Kurzopków" słyszymy niemal codziennie.
Mocne oskarżenia pod adresem Macieja Kurzajewskiego
Ostatnio Smaszcz zarzuciła parze, że lansuje się na nowonarodzonej wnuczce Kurzajewskiego, wykorzystując ją do celów promocyjnych. Później pojawiły się oskarżenia dotyczące tego, że prezenter chce "zabrać wszystko" swojej rodzinie, żeby pokryć długi obecnej partnerki.
"To, co przeżyłam przez ostatnie miesiące, kiedy odważyłam się walczyć o swoje, mając plik dokumentów sądowych przeciwko mnie, żeby zabrać mi i moim dzieciom wszystko, co zgromadziliśmy przez 23 lata, bo pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami, pokazuje, że kobieta kobiecie wrogiem" - wyznała Smaszcz swoim fankom.
Syn Smaszcz nie obserwuje jej na Instagramie
Synowie Smaszcz i Kurzajewskiego nie angażują się w konflikt między rodzicami. Obaj mieszkają obecnie za granicą, starszy we Włoszech z żoną i córką, młodszy w Holandii. Jak się okazuje, 17-letni Julek nie "followuje" na Instagramie swojej matki.
Za to wśród obserwowanych przez niego osób nie brakuje Macieja Kurzajewskiego, a nawet jego narzeczonej, Katarzyny Cichopek.
