Kom. Ewa Rejn-Kozak z KPP w Puławach podała, że do zdarzenia doszło na ul. Partyzantów w niedzielę po godz. 17. Sześciolatka jechała na sankach, które ciągnął jej 64-letni dziadek. Podczas przechodzenia przez oznakowane przejście dla pieszych dziewczynka spadła.
"Kierujący mercedesem 37-latek nie zdążył wyhamować i potrącił dziecko" – powiedziała policjantka. Przytomną sześciolatkę wyciągnięto spod samochodu. "Doznała ogólnych potłuczeń ciała. Pozostała na obserwacji w szpitalu" – dodała kom. Ewa Rejn-Kozak.
Kierowca i dziadek byli trzeźwi. Okoliczności zdarzenia bada policja.
Policja apeluje ws. zimowych zabaw
Niemal co roku w policyjnych statystykach odnotowuje się zdarzenia drogowe związane np. z organizacją kuligów. Niestety wśród tych zdarzeń są także ofiary śmiertelne w wieku zaledwie kilku lat. Często to, co miało być dobrą zabawą, okazało się być ogromnym dramatem.
- To na nas dorosłych ciąży obowiązek sprawowania właściwej opieki nad najmłodszymi. Bądźmy jednak ostrożni i używajmy wyobraźni, aby spełnienie zachcianki dziecka w postaci krótkiej przejażdżki na doczepionych do auta, czy ciągnika sankach nie miało tragicznego finału - apeluje policja.

lena
Źródło: