Mecz Szkocja - Polska: Szkoci mają za co "przepraszać"
Rok temu perspektywy Szkocji i Steve'a Clarke'a były zupełnie inne. Szkocja była na dobrej drodze do kwalifikacji na Euro 2024, a Clarke cieszył się uznaniem. "Jest tylko jeden Steve Clarke!" - skandowali fani na AEK Arena, celebrując serię pięciu zwycięstw, w tym wygraną 2:0 nad Hiszpanią. Dziennik "The Scotsman" zastanawia się, co się zmieniło od tych chwil triumfu do dzisiejszej sytuacji, w której Szkocja wygrała tylko jeden z ostatnich dwunastu meczów i zakończyła Euro z najgorszymi wynikami wśród wszystkich drużyn.
"The Herald" podkreśla, że Clarke i jego zespół mają za sobą wiele sukcesów, ale ich ostatnie wypowiedzi mogą świadczyć o braku realizmu w ocenie sytuacji. Mecz z Polską, a także nadchodzące spotkania z Portugalią i Chorwacją, mogą być decydujące dla przyszłości Clarke'a jako menedżera reprezentacji Szkocji.
"Daily Record" sugeruje, że mecz z Polską powinien teoretycznie być najłatwiejszym zadaniem dla Szkotów w ramach Ligi Narodów, ale biorąc pod uwagę obecną formę drużyny i fakt, że Polska, pomimo nieudanego Euro, potrafi osiągać dobre wyniki, zwycięstwo nie jest pewne. Czterech dziennikarzy sportowych przewiduje remis, wskazując na wyniki 1:1 lub 0:0.
Spotkanie Szkocja - Polska w ramach Ligi Narodów odbędzie się na stadionie Hampden w Glasgow i rozpocznie się o godzinie 20.45 czasu polskiego. Z Londynu Bartłomiej Niedziński, PAP
Tu odbędzie się mecz Szkocja - Polska. Na Hampden Park w Gla...
