Leo Beenhakker: Najlepsze mecze, cytaty, anegdoty
Leo Beenhakker prowadził reprezentację Polski od lipca 2006 roku do września 2009. Ściągnął go Michał Listkiewicz, wyrzucił Grzegorz Lato od razu po klęsce ze Słowenią w przegranych eliminacjach MŚ 2010. Z Holendrem przeżyliśmy wiele radosnych chwil, choć nic nie zapowiadało, że tak się akurat stanie; przegrał i w debiucie, i na starcie kwalifikacji o Euro.
Pomnikowym meczem Beenhakkera okazał się ten z Portugalią w el. ME 2008, kiedy na Stadionie Śląskim wygraliśmy w fenomenalnym stylu po dublecie Euzebiusza Smolarka. Dla wielu kibiców to wciąż najważniejszy mecz reprezentacji w XXI wieku, przebijający nawet historyczne (pierwsze) ogranie Niemców przez Adama Nawałkę.
Przypomnijmy bohaterów: Wojciech Kowalewski - Paweł Golański, Arkadiusz Radomski, Jacek Bąk, Grzegorz Bronowicki - Jakub Błaszczykowski (66' Jacek Krzynówek), Mariusz Lewandowski, Radosław Sobolewski, Euzebiusz Smolarek - Grzegorz Rasiak (74' Radosław Matusiak), Maciej Żurawski.

Beenhakerowi zawdzięczamy także cenny remis w wyjazdowym rewanżu z Portugalią oraz pokonanie Belgii, co w konsekwencji pozwoliło wygrać silnie obsadzoną grupę. Stało się tak, bo Leo miał nosa nie tylko do taktyki, ale i do zawodników; to u niego błysnęli choćby Grzegorz Bronowicki czy Paweł Golański, powstrzymując Cristiano Ronaldo.
Bilans Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski
- 21 zwycięstw
- 13 remisów
- 12 wygranych
Akurat na schyłkową kadencję Beenhakkera przypadł debiut i pierwszy gol Roberta Lewandowskiego. Obaj spotkali się po latach w Holandii (2022 rok) i serdecznie wyściskali przed meczem Polski w Lidze Narodów. - Spoczywaj w pokoju, trenerze. Dziękuję za szansę spełnienia marzenia gry w narodowych barwach - podziękował wczoraj Lewandowski.
Leo Beenhakker na zdjęciach
W 2008 roku Beenhakker otrzymał z rąk ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyż Oficerski Odrodzenia Polski - w uznaniu zasług z reprezentacją. Cieniem kładzie się natomiast niezaproszenie współtwórcy największych sukcesów na galę stulecia PZPN organizowaną rok później. - To był wyjątkowy faux pas wobec niego - przekonuje Bogusław Kaczmarek.
Zmarłego trenera zapamiętamy także z powodu słynnego dialogu w reklamie ("Leo, why? For money"), nieustannych walk toczonych z betonem w PZPN, powołania "z plaży w Grecji" na Euro dla Łukasza Piszczka czy faktu, że na tej właśnie imprezie zagrał naturalizowany Roger Guerreiro, który uratował nasz honor, strzelając gola z Austrią.
- Cała Polska emocjonuje się Rogerem i jego grą w reprezentacji. Ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Jeśli dostanie obywatelstwo i będzie miał polski paszport, to dostanie szansę jak każdy inny piłkarz. Nie dam mu gwarancji, że będzie grał. Będzie miał tylko okazję do zaprezentowania swoich umiejętności, ambicji i pracowitości. Co w tym dziwnego? W reprezentacji Niemiec grają Polacy, w kadrze Chorwacji Brazylijczycy, to zupełnie normalne. Ludzie, mamy rok 2008, wyjdźcie ze swoich drewnianych "chatek" (AS Info)
- W lidze jest za dużo piłkarzy spoza Polski. Poza tym zbyt niski jest poziom kształcenia młodzieży. Czasami zawodnikowi mającemu ponad 20 lat muszę pokazywać rzeczy, które na świecie rozumieją 12-latkowie. (Gazeta Wyborcza)
- Dlaczego on cały czas się mnie czepia? Niech zajmie się swoją robotą. Ja już naprawdę mam dość tych jego absurdalnych uwag pod moim adresem - o Antonim Piechniczku (Interia)
Zdjęcia kibiców z meczu Legia - Chelsea. Byłeś? Odszukaj siebie