Bitwa o ludzkość właśnie się rozpoczęła. Sportem zaczną rządzić niedozwolone sterydy. Kto weźmie odpowiedzialność za zgony czy kalectwo?

"Enhanced Games" będą odbywać się co roku i początkowo obejmą trzy dyscypliny sportowe - biegi sprinterskie, pływanie na krótkich dystansach i podnoszenie ciężarów. Przestępców dopingowych przyjmie luksusowy kompleks "Resorts World Las Vegas"...

Zawodnikom będzie wolno używać substancji zakazanych w sporcie wyczynowym, a dla tych, którzy osiągną „naprawdę nadludzkie wyniki”, przewidziano znaczące premie pieniężne.

Organizatorzy twierdzą, że "Enhanced Games" „posuną ludzkość naprzód” i „zdefiniują na nowo to, czym ludzkość może się pochwalić”. Mało tego - stworzą „nową erę ludzkiego potencjału”.

Namiastką tego, co nas czeka, są wyczyny greckiego pływaka rodem z Bułgarii - Kristiana Gkolomeeva, który w niedawno, na zawodach zorganizowanych przez "Enhanced Games" ustanowił dwa rekordy świata w najbardziej prestiżowej konkurencji, wyścigu na dystansie 50 metrów stylem dowolnym.

Najpierw, uzyskał czas 20.89, a więc lepszy o 0.02 sekundy od oficjalnego rekordu świata Brazylijczyka Césara Cielo z 2009 roku, wyjaśniając przy okazji, że przed startem przyjmował niedozwolone środki dopingowe, zakazane przez World Aquatics!!! W wyścigu wykorzystał - zakazany od 2010 roku - strój pokryty powłoką ze sztucznego tworzywa - poliuretanu, zwiększający wydajność i wytrzymałość w wodzie.

Jakby tego było mało, Kristian Gkolomeev przywdział tzw. spodenki jammer czyli do kolan i na mecie zmierzono mu czas 21.03, a więc o 0.01 sekundy lepszy od najszybszego pływania w stroju tekstylnym Amerykanina Caeleba Dressela w 2019 i 2020 roku. Bez żadnej krępacji dodał, że w tym przypadku, "szprycował się" dwa miesiące!!!

Dzięki technologii, wcześniej używanej tylko do konstrukcji amerykańskich wahadłowców kosmicznych, świadomemu zażywaniu dopingu i tytułowi "najszybszego pływaka w historii", Grek zarobił 1 000 000 dolarów...

Oczywiście World Aquatics, organizacja zarządzająca światowym pływaniem, nie uznała tych osiągnięć.

Aktualnie, "Enhanced Games" poszukuje kandydata na rekordzistę świata w... biegu na dystansie 100 metrów. Głównym celem jest pobicie wyczynu geniusza sprintu, Jamajczyka Usaina Bolta, który w 2009 roku uzyskał czas 9.58... Na sterydowego rekordzistą również czeka premia w wysokości 1 000 000 dolarów!

- Świat jest głodny czegoś nowego. Nowej wizji sportu, nauki i ludzkich możliwości. Nie zajmujemy się tylko organizacją zawodów, zajmujemy się uwalnianiem ludzkiego potencjału. Pomysł zrodził się w 2022 roku, kiedy w chwili refleksji zadałem sobie pytanie: „Dlaczego sportowcy nadal muszą przestrzegać przestarzałych zasad, które ignorują wszystko, co wiemy o nauce?”. Za 50 lat spojrzymy wstecz i zdamy sobie sprawę, że biologia zawsze miała nieograniczone możliwości. Będziemy szybsi, silniejsi i młodsi. Będziemy się zastanawiać, dlaczego ludziom zajęło tak dużo czasu na dogonienie nauki. Stare zasady nie tylko powstrzymywały sportowców - powstrzymywały naturę ludzką. Jesteśmy awangardą superludzkości. To jest celowe działanie i zamierzona zmiana myślenia - wyjaśniał w trakcie hucznej inauguracji w Las Vegas, prezes "Enhanced Games" dr Aron D'Souza, australijski przedsiębiorca i prawnik

Maximilian Martin - wiceprezes "Enhanced Games", spodziewa się, że w przyszłym roku w zawodach w Las Vegas weźmie udział około 100 sportowców, w tym medaliści olimpijscy i rekordziści świata!

- Główną różnicą w porównaniu z tradycyjnymi testami jest to, że nie podejmujemy za sportowców decyzji, jakie substancje mogą lub nie mogą przyjmować, o ile wynika to z przepisów prawa. Dbamy o bezpieczeństwo i zdrowie sportowców. To zdecydowanie nie jest wolna amerykanka. To jest kontrolowane i bezpieczne - stwierdził Martin