„Funkcjonowanie szkół i placówek oświatowych dnia 20 października 2020 zostaje zawieszona z powodu powstania nowych ognisk koronawirusa. Zawieszenie potrwa do końca pandemii w państwie. Oficjalnie na jutrzejszej konferencji zostanie potwierdzona ta informacja” - komunikat imitujący wpis ministerstwa edukacji na Twitterze obiegł media społecznościowe i jak pokazują reakcje naszych Czytelników, wzbudził zamieszanie.
Do redakcji DB zaczęli pisać zaniepokojeni mieszkańcy Trójmiasta, oczekujący rozwinięcia tematu, podania powodów oraz szczegółów zawieszenia nauki w trybie stacjonarnym. Bardzo szybko okazało się, że rozpowszechniona w sieci informacja to zwykły fake news oraz że ktoś podszył się pod resort edukacji.
W środę (7.10.) sprawę możliwości powrotu nauki zdalnej dla wszystkich uczniów zdementowało samo ministerstwo.
„Dementujemy. Nie ma decyzji, aby od 20 października zawiesić wszystkie zajęcia stacjonarne w szkołach. Blisko 99 proc. szkół i placówek w Polsce pracuje stacjonarnie. Tylko w około 1 proc. prowadzone jest nauczanie zdalne lub mieszane. Ta grafika to fakenews!” - poinformowano za pośrednictwem Facebooka.
Najnowsze informacje z województwa
