Według twórców artykułu szyfrant został zwerbowany przez chińskie służby specjalne, które poleciły wywieść Zielonkę z Polski, gdyż groziła mu dekonspiracja.
Doniesień gazety nie komentują polski wywiad wojskowy ani prokuratura. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, przekazanymi przez polskie służby wykluczano, że szyfrant nie mógł współpracować z obcym wywiadem, bowiem nie miał dostępu do największych tajemnic.
Oficjalnie Zielonka poszukiwany jest za dezercję, od kiedy wiosną zeszłego roku przepadł bez śladu, pozostawiając na koncie znaczną sumę pieniędzy.
Źródło: gazeta.pl.