Spis treści
Napoli odzyskało scudetto. Nocna feta zakończyła się napadami
Zabawa z okazji zdobycia przez Napoli mistrzostwa Włoch trwała całą noc z piątek na sobotę. Napoli pokonując Cagliari 2:0 po bramkach Scotta McTominaya i Romelu Lukaku, o punkt w tabeli wyprzedziło Inter, którego piłkarzami są Nicola Zalewski i Piotr Zieliński, który przez lata był podstawowym piłkarzem Napoli i także świętował z nimi mistrzostwo kilka lat temu. „Noc scudetto pod Wezuwiuszem” nie skończyła się happy endem, mimo zapewne wielkiej uwagi i ostrożności.
Jak się okazało, wciąż trwa usuwanie szkód. Media włoskie informują o tym, że służby liczą osoby, które odniosły obrażenia w napadach. Napadów minionej nocy było co najmniej dziesięć, a na ten moment liczba rannych wynosi 39. Według informacji mediów we Włoszech to dotychczasowy przedstawiony bilans, który powstał na podstawie raportów i to tylko z dwóch szpitali. Raport więc na pewno nie jest nadal pewny.
Liczba rannych podczas świętowania mistrzostwa większa niż w sylwestra
Liczba rannych minionej nocy jest większa niż pięć miesięcy temu, podczas nocy sylwestrowej pod Wezuwiuszem. Wówczas, z powodu oparzeń w wyniku odpalania petard i rac, w szpitalu wylądowało 36 osób. Tak podawały włoskie służby medyczne.
Kibice Napoli zaczęli ubiegłej nocy szturmować ogrodzenie przy fontannie na Piazza Trieste e Trento i ją poważnie uszkodzili. Włoscy karabinierzy poinformowali o dziesięciu zarejestrowanych napadach. Kibice zaczęli atakować ubiegłej nocy także ich. Niedaleko stadionu imienia Diego Maradony, obrzucili radiowóz szklanymi butelkami. Pojazd jest lekko uszkodzony, ale żaden z funkcjonariuszy nie ucierpiał. Żandarmi wojskowi skonfiskowali kibicom również broń palną.