Jak donosi dziennik "Rzeczpospolita" od 11 lipca wszystkie nowo wytwarzane tablice rejestracyjne mają wyróżniać się nowymi oznaczeniami nanoszonymi na blachę laserowo.
Takie rozwiązanie zostaje wprowadzone, by utrudnić fałszerstwa tablic rejestracyjnych. Łatwiejsza ma być natomiast weryfikacja ich oryginalności.
Zobacz też: Prawie co trzeci samochód w Poznaniu nie przekroczył piątych urodzin
Wykonany w technice laserowej grawerunek ma być trudny do podrobienia, nieusuwalny i odporny na uszkodzenia. Uzupełni on stosowaną dotychczas tzw. nalepkę legalizacyjną.
Sprawdź też:
Nowe oznaczenia na tablicach rejestracyjnych naszych pojazdów będą zawierać informacje o numeracji certyfikatu producenta i samej nazwie producenta, numer rejestracyjny, symbol orła z koroną oraz wytłoczone miejsce pod naklejkę identyfikacyjną, która będzie stosowana równolegle z laserowymi grawerunkami.
Czy musimy wymieniać tablice rejestracyjne?
Warto wspomnieć, że zmiany w oznaczeniu tablic rejestracyjnych nie powodują utraty ważności naszych dotychczasowych tablic. Nie musimy ich natychmiast wymieniać na te z oznaczeniami laserowymi.
Co więcej w urzędach nadal zalega sporo starych wzorów tablic, a więc nie wszystkie tablice wydawane kierowcom po 11 lipca będą cechować się opisywanymi rozwiązaniami. Stare tablice zostaną zastąpione nowymi dopiero po wyczerpaniu zapasów.
Nie zmienia się także koszt rejestracji pojazdu, który w większości przypadków wynosi 180,50 zł.
Sprawdź też:
