JOLA RUTOWICZ OBECNIE - KLIKNIJ
Jola Rutowicz kilka lat temu była na ustach wszystkich. To ona wygrała "Big Brothera" i z dnia na dzień stała się sławna. Kruczoczarne włosy, pluszowe konie i jednorożce stały się jej znakiem rozpoznawczym. Dziś Jola Rutowicz wygląda jednak zupełnie inaczej. Zobaczcie, co u niej słychać.
Jola Rutowicz na salonach!
Jola Rutowicz wycofała się z polskiego show-biznesu, by ułożyć sobie życie prywatne i znaleźć narzeczonego. Jednak siedzenie w domu w towarzystwie pluszowego konia, podczas gdy on pracuje, najwyraźniej jej się znudziło.
- Dawno Cię nie widzieliśmy, gdzie się podziewałaś?
Generalnie jakoś odleciałam! Jestem zaręczona i spędzam czas z moim narzeczonym. Mam wiele planów, m.in. piszę książkę. To bardzo czasochłonne! Ale show-biznes nie jest dla mnie najważniejszy, jest wiele ciekawszych miejsc!
- Ale dziś przyszłaś na pokaz mody. Wolisz oceniać ubrania czy być ocenianą?
Do tej pory na ulicy biegają za mną tłumy! Ale odegrałam tak charakterystyczną rolę i mam tak rzucającą się w oczy urodę, że nie ma się co dziwić. Czasem chodzę na pokazy mody, bo jest na nich mnóstwo tak ciekawych jak ja ludzi (śmiech). Ale lubię też patrzeć na inne kobiety. Zdarza mi się skomplementować lub nawet skrytykować to jak są ubrane. Generalnie kobiety w Polsce dbają o siebie bardziej niż faceci. Stąd apel: "Mężczyźni, weźcie się za siebie"! (śmiech)
- Przyszłaś tu z narzeczonym i natrafiłaś na... Jarka Jakimowicza, twojego eks...**
Tak, i co chwila na mnie zerka (śmiech). Ale może znajdzie tu sobie kogoś innego, bo ja już jestem zajęta (śmiech).
