O tym, że bliskie sąsiedztwo ośrodka dla cudzoziemców może mieć wpływ na wartość posesji, przekonała się łodzianka, która próbowała sprzedać działkę w Ustroniu koło Grotnik.
"Rowery dla uchodźców". Mieszkańcy ośrodka dla uchodźców w Grotnikach obdarowani rowerami [ZDJĘCIA]
- Działka była w mojej rodzinie od dawna, od wielu lat nikt jej nie używał - opowiada łodzianka. Jednak w biurze nieruchomości dowiedziała się, że nie jest to dobry moment na sprzedaż.
- Usłyszałam, żeby poczekać dwa lata, aż ucichnie strach przed uchodźcami, bo teraz nie dostanę dobrej ceny - relacjonuje łodzianka.
Grotniki i Ustronie to atrakcyjne podłódzkie miejscowości wypoczynkowe z dobrym mikroklimatem. Jednak od kilku miesięcy ceny spadają. W biurach nieruchomości nie mają wątpliwości - oprócz ogólnego spadku cen na rynku, w tych miejscowościach sprawę pogłębiła obecność uchodźców.
Gdy klienci spotykają rodzinę w stroju muzułmańskim, pytają, czy mieszkają oni tu na stałe
Od sześciu lat w Ustroniu działa ośrodek dla cudzoziemców starających się o status uchodźcy. Zwykle mieszka tam około setki osób, głównie z terenów byłego Związku Radzieckiego: Czeczenii, Ukrainy, Tadżykistanu.
Kilka miesięcy temu atmosfera wokół ośrodka zaczęła się psuć. Pojawiły się plotki o tym, że trafią tam przydzieleni przez Unię Europejską Syryjczycy. Mieszkańcy zebrali podpisy pod petycją w sprawie likwidacji ośrodka. Pewnej nocy przed ośrodek zjechała grupka raperów ze Zgierza. Nagrali rasistowski teledysk, wymachując na ulicy maczetami.
To sprawiło, że chętnych do mieszkania w okolicy jest coraz mniej. - Zdarza się, że nabywca zainteresowany zakupem dowiaduje się o ośrodku dla uchodźców i rezygnuje. Jeżeli ma taką możliwość, woli kupić gdzie indziej - przyznaje Aneta Varisella, szefowa zgierskiego biura Afkpol Nieruchomości. Jak podkreśla, spadki cen nie są duże, ale widoczne. Największe są w Ustroniu, ale domy tanieją też w Grotnikach.
- Jednak na pewno nie jest tak, że ceny spadły o 30 czy 50 proc. - tłumaczy Aneta Varisella. - Wiele zależy od samej nieruchomości - dodaje.
W Łodzi zamieszka uchodźca z Syrii. Za mieszkanie płaci papież Franciszek
Spadek cen nie jest też na tyle duży, by znaleźć wyjątkową okazję. Przykładowo za luksusowo wyposażony dom 200 metrów kwadratowych z działką 1,5 tys. mkw. właściciel wciąż chce 800 tys. zł.
- Ofert nie ma zbyt dużo - przyznaje Aneta Varisella. - Być może część osób, które nie muszą sprzedawać z przyczyn losowych, czeka na poprawę sytuacji i wzrost cen - dodaje.
Jednak niechęć do bycia sąsiadem cudzoziemca pojawiła się nie tylko w Grotnikach. Klienci biur nieruchomości w ostatnich miesiącach pytają już nie tylko o sąsiedztwo potencjalnie głośnych studentów i rodzin z małymi dziećmi. Chcą też wiedzieć, czy w domu nie ma przypadkiem cudzoziemców.
- Zdarza się, że potencjalni kupcy idą oglądać mieszkanie i na klatce spotykają rodzinę w muzułmańskich strojach. Pojawiają się pytania o to, czy ta rodzina mieszka tu na stałe - opowiada Aneta Varisella.
Sławomir Muturi, właściciel łódzkiej firmy Mzuri pośredniczącej w wynajmie mieszkań, z lękiem najmujących jeszcze się nie spotkał. Za to z obawami właścicieli mieszkań często.
- Niektórzy nie chcą wynajmować mieszkań Ukraińcom - przyznaje Sławomir Muturi. - Tak jest od dawna, jednak kiedyś Ukraińców zainteresowanych mieszkaniami nie było wielu - dodaje.
Jednak jego firma nie zgadza się na takie zastrzeżenia. - Jest to niezgodne z prawem - podkreśla Muturi. - Odrzucanie najemcy ze względu na religię, pochodzenie, orientację seksualną, wiek czy coś innego jest niedozwolone - mówi.
Protest w Grotnikach. Mieszkańcy domagają się likwidacji ośrodka dla uchodźców [ZDJĘCIA]
Plotka może mieć wpływ na cenę domu |
Tomasz Błeszyński, ekspert od rynku nieruchomości Na rynek nieruchomości oddziałują czynniki ekonomiczne, prawne, ale także społeczne. Informacja lub plotka może mieć wpływ na rynek nieruchomości, powodować u kupujących niepokój, zastanowienie się nad transakcją. Jednak obecność uchodźców jest tylko jednym z wielu czynników mających wpływ na cenę. Od kilku miesięcy, od uchwaleniu ustawy o obrocie rolnym, obrót nieruchomościami jest utrudniony. Do tego podaż działek jest bardzo duża. Pamiętajmy też, że podejmowanie decyzji o zakupie jest kwestią indywidualną. Dla jednych najważniejsza będzie cena, dla innych sąsiedztwo: to czy obok jest melina, rudera albo wysypisko. Dla jeszcze innych decydujące będą sprawy techniczne budynku. Każdy ma inną hierarchię czynników. Sąsiedztwo, dobre lub złe, jest tylko jednym z wielu. |