- Dziecko zostało odnalezione przez innych wędrowców - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR. Zostało ono odnaleziona w rejonie Przysłopia Miętusiego. Turyści wezwali na pomoc ratowników TOPR. Gdy ci zwozili dziecko na dół, zauważyło ono w Dolinie Kościeliskiej swoich rodziców.
To jednak nie jedyna akcja. TOPR musiał prowadzić także nocne poszukiwania, a aktualnie prowadzi działania ratunkowe na Świnicy, gdzie jeden z turystów zapchał się w trudny terenie. Na szczęście nic mu się nie stało.
W górach panują trudne warunki. - Na szlakach występują oblodzenia i jest bardzo ślisko. Pokrywa śniegu jest zróżnicowana - śnieg jest na ogół zmrożony i oblodzony, ale na mniej uczęszczanych szlakach może być grząski i przepadający. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego oraz posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim. Na skutek odwilży, niżej położone szlaki i drogi dojściowe do schronisk są mokre i mocno oblodzone - miejscami w całości pokryte lodem, jest bardzo ślisko. Zalecamy zabrać ze sobą raczki oraz kijki - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Przyrodnicy apelują o niewchodzenie na taflę Morskiego Oka - lód zaczął rozmarzać z powodu dodatniej temperatury.
W górach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
