Najciężej poszkodowana była kobieta, która po przejechaniu kilkuset metrów w dół miała poranione ręce i twarz. Niestety z uwagi na trudne warunki pogodowe nad Popradem, z tego miasta nie mógł jej ruszyć na ratunek słowacki helikopter. W tej sytuacji o pomoc poproszono maszynę Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zakopanego. Polscy ratownicy podjęli kobietę na linach i w ten sposób przetransportowali w rejon słowackiego Szczyrbskiego Jeziora. Tam przejęli ją ratownicy HZS i opatrzyli. Ci chcieli zawieść kobietę do słowackiego szpitala, ale ta odmówiła i na własną rękę rozpoczęła drogę powrotną do Polski.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?