Spis treści
Sokołowsko po wojnie
Sokołowsko, zapomniana wioska schowana w dolinie, która odegrała tak ważną rolę w historii Europy, z pewnością warte jest wizyty. Te i inne ciekawe miejsca Dolnego Śląska poznacie dzięki przewodnikom "Dolny Śląsk. Travelbook" oraz "Wrocław. Ucieczki z miasta. Przewodnik weekendowy" autorstwa Beaty i Pawła Pomykalskich. Zawierają dziesiątki opisów i propozycji wycieczek po Dolnym Śląsku, po niebanalnych, rzadko odwiedzanych miejscach.
Po wynalezieniu leku na gruźlicę, budynek sanatorium przy ul. Różanej 2 w Sokołowsku zaczął popadać w ruinę. Przyczyniła się do tego zarówno mniejsza ilość pacjentów, jak i brak modernizacji oraz pożar w 2005 r., który pochłonął część obiektu.
Teraz budynek byłego uzdrowiska jest remontowany i stanowi siedzibę Międzynarodowego Laboratorium Kultury. Odbywają się tutaj koncerty, festiwale, rozmowy, konferencje, pokazy teatralne i filmowe:
Ciche początki Sokołowska
Sokołowsko znajduje się pod Wałbrzychem, zaraz obok granicy Polski i Czech. Niewysokie, strome zbocza Gór Suchych są popularne wśród turystów. Przesądziły o tym nie tylko okoliczne punkty widokowe, ale też dobre powietrze i klimat. Właśnie dzięki niemu Sokołowsko było uważane za jedno z najważniejszych sanatoriów w całej Europie.
Początki wsi sięgają średniowiecza, pierwsze wzmianki o niej zanotowano w 1357 r. Początkowo należała do benedyktynów z Broumova, a później przechodziła z rąk do rąk. Swojego czasu właścicielami była rodzina Hochbergów, która główną siedzibę rodu miała w Książu pod Wałbrzychem. Mimo licznych zmian właścicieli, życie wioski toczyło się spokojnie, można powiedzieć, sennie.
Konkretna zmiana w Sokołowsku (ówczesnym Görbersdorf) nastąpiła w XIX w. Wtedy miejscowość odwiedziła hrabina - Maria von Colom. Urzekł ją piękny krajobraz, ukrytej w dolinie wioski. Namówiła swojego szwagra, Hermanna Brehmera do założenia tutaj w 1854 r. pierwszego w Europie sanatorium przeciwgruźliczego.
Zadecydowano o postawieniu ogromnego budynku uzdrowiska, który z biegiem czasu był modernizowany i rozbudowywany. Sanatorium było wyjątkowe, tak jak wyjątkowy był jego twórca, który obmyślił nowatorskie leczenie gruźlicy za pomocą odpowiedniej diety i miejscowego klimatu.
Hermann Brehmer, specjalista od gruźlicy
Hermann Brehmer urodził się w 1826 r. w dzisiejszym Kurczowie, niedaleko Strzelina. We Wrocławiu ukończył szkołę średnią, później studiował matematykę, astronomię i przyrodoznawstwo na Uniwersytecie Wrocławskim. Z czasem porzucił kierunki i wyjechał kształcić się w zakresie medycyny w Berlinie. Pasja i talent szybko dały o sobie znać, bo zaledwie 3 lata później obronił doktorat. Życie poświęcił na walkę z gruźlicą, śmiertelną wtedy chorobą, która w XIX w. przybrała w Europie rozmiary epidemii.
Brehmer uważał, że gruźlica jest do wyleczenia we wczesnym stadium, jeśli tylko zastosuje się odpowiednią terapię. Pacjentom w Sokołowsku podawał pięć posiłków dziennie, bogatych w warzywa i owoce. Wolny czas goście uzdrowiska musieli spędzać na świeżym powietrzu, spacerując i ćwicząc płuca.
W zależności od stadium choroby, Hermann Brehmer decydował m.in. czy pacjenci mają spędzać czas w lesie, w górach, w słońcu lub w cieniu. W pomieszczeniach mogli przebywać tylko w nocy, ale spać musieli przy otwartych oknach, pod kocami. Opracowana metoda okazała się wysoce skuteczna i nikomu nie udało się osiągnąć dotąd takich rezultatów leczniczych.
Sokołowsko, miejscowość, która zainspirowała całą Europę
Dzięki metodom zapoczątkowanym przez Hermanna Brehmera Sokołowsko przyciągało majętnych kuracjuszy z całej Europy, m.in. z Rosji, czego pamiątką jest na przykład mała cerkiew. Mała wioska błyskawicznie zamieniła się w szanowane uzdrowisko, które mogło przyjąć jednorazowo 300 pacjentów.
Medycy z innych miast Europy zaczęli stosować praktyki Brehmera. Zainspirowane Sokołowskiem było słynne sanatorium w Davos, w Szwajcarii. Działa ono do dzisiaj, oferuje leczenie astmy i alergii oraz prowadzi badania naukowe.
Warto przy okazji wspomnieć, że nazwa miejscowości wywodzi się od Polaka, Alfreda Skołowskiego, bliskiego współpracownika Brehmera. Sokołowski przyczynił się też m.in. do popularności Otwocka i Zakopanego jako miejscowości uzdrowiskowych.
To właśnie na podstawie przesłanych materiałów Beaty Pomykalskiej została opracowana powyższa publikacja. Wspomniane przewodniki można kupić w sklepach sieci Empik, lokalnych księgarniach oraz księgarniach online. Inspirację do podróży czerpać można również z bloga państwa Pomykalskich: Adventum - konkretnie o podróżach.
Sokołowsko - mapa
Zapomniane uzdrowisko na Dolnym Śląsku. 100 lat temu leczyli...
- Pożar uniwersytetu we Wrocławiu. Płomienie na tyłach tzw. Akwarium
- Konstrukcja nowego mostu we Wrocławiu jest już nad rzeką. Prace robią wrażenie
- Autostrada A18 na Dolnym Śląsku - układanie nawierzchni i zmiany w okolicy węzłów
- Komunalne mieszkania na sprzedaż we Wrocławiu – zobacz, jak wyglądają w środku!
