FLESZ - Telemedycyna to więcej niż e-recepty

Tatry. Niedźwiadki wędrują blisko szlaków turystycznych - m....
To pierwsze zdjęcia z akcji i ćwiczeń TOPR po otworzeniu Tatr dla turystów. Pierwsze w czasach pandemii koronawirusa. Na zdjęciach ewidentnie widać, że w wyższych partiach gór nadal zimowe warunki. Nocami temperatura w górach znów spada poniżej zera. Tak może być przez najbliższe dni. - Śnieg po takich nocach jest bardzo twardy. Łatwo o poślizgnięcie, a hamowanie w takich warunkach jest bardzo trudne. Raki, czekan i umiejętność posługiwania się tym sprzętem są wymagane! - informują ratownicy TOPR.
Tatrzański Park Narodowy dodaje, że w dolnych częściach Tatr w wielu miejscach na szlakach zalega błoto, zwłaszcza na ścieżce nad Reglami na odcinku Dolina Chochołowska – Dolina Lejowa. - Powyżej górnej granicy lasu pokrywa śnieżna zróżnicowana. Śnieg w żlebach i depresjach w godzinach rannych jest zmrożony, a w godzinach popołudniowych robi się przepadający. Występują również oblodzenia. W miejscach zacienionych i żlebach znajdujących się po północnej stronie zmrożony i twardy śnieg utrzymuje się przez cały dzień. Na grani w wielu miejscach brak pokrywy śnieżnej, wystają kamienie. Poruszanie się w takich warunkach, wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask) oraz umiejętności posługiwania się nim - ostrzega TPN w komuniakacie.
TOPR dodatkowo ostrzega, że tatrzańskie stawy rozmarzają - lód jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać. - Prosimy nie wchodzić na taflę lodu - apelują przyrodnicy. Znikający lód z tatrzańskich stawów widać także na jednym ze zdjęć zrobionych przez ratowników TOPR.
Tatry. Kolej na Kasprowy Wierch, jakiej nie znacie. Tak wygl...