Brytyjska premier Theresa May stwierdziła, że jej rząd "uznał za bardzo prawdopodobne, że to Rosja stoi za atakiem na Siergieja i Julię Skripalów".
Jak poinformowała, przemawiając na forum parlamentu, do ataku użyto wojskowego środka paraliżującego typu „nowiczok” opracowanego w Rosji.
- Rosja ma historię przeprowadzania państwowych zabójstw na zlecenie. W naszej ocenie, Rosja uważa część byłych agentów za uprawniony cel zabójstw - przypomniała. - Nie sądzę, by ktokolwiek w tej izbie mógł jeszcze oczekiwać, że nasze relacje z Rosją pozostaną takie, jak dotychczas – podkreśliła brytyjska premier.