Po zranieniu dziennikarce pierwszej pomocy udzielili najemnicy z "Grupy Wagnera", po czym została zabrana najpierw do szpitala w Pierwomajsku, następnie do Ługańska, aż w końcu przewieziona samolotem do moskiewskiej kliniki. Nagranie z momentu jej raniena obiegło media społecznościowe.
O zdarzeniu poinformował także Jewgienij Prigożyn, biznesmen finansujący działalność "Grupy Wagnera".
- Dzisiaj o godzinie 10:40, będąc wewnątrz budynku stacji kolejowej, Anastazja wraz z członkami "Wagnera" została ostrzelana z moździerza wroga i została zraniona w lewe kolano. Anastazji natychmiast udzielono pomocy medycznej. W tej chwili jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Znajduje się na terytorium Rosji - podał Prigożyn.

lena