- O 9:36 otrzymaliśmy informację o tym, że na ulicy Chłopskiej doszło do niebezpiecznego zdarzenia - powiedział polsatnews.pl st. kpt. Franciszek Goliński z PSP w Szczecinie.
Konar przygniótł czworo dzieci
Na miejscu pojawiły się dwie jednostki straży pożarnej. - Konar drzewa przetoczył się po grupie przedszkolaków. Czwórka dzieci została poszkodowana - dodał st. kpt. Franciszek Goliński.
Po dotarciu na miejsce strażaków okazało się, że trójka dzieci wydostała się już spod konaru. Fragment drzewa wciąż przygniatał jednak nogę jednego dziecka.
W celu uwolnienia uwięzionego pod konarem dziecka służby użyły narzędzi hydraulicznych. - Wraz z jednostkami straży na miejscu są służby ratownictwa medycznego. Na miejscu trwa akcja służb - dodał oficer prasowy.
AKTUALIZACJA
- To nie ułamany konar przygniótł czwórkę przedszkolaków i ich opiekunkę w Szczecinie. Lasy Państwowe podają, że dzieci bawiły się na ściętym pniu, który się na nie stoczył - podaje rmf24.pl.
Lasy Państwowe poinformowały, że wypadek miał inny przebieg.
"Dziś w Puszczy Bukowej pod Szczecinem doszło do wypadku z udziałem dzieci. Kiedy przedszkolaki z opiekunką bawiły się na bukowym pniu, ten stoczył się i przygniótł kilkoro. Poszkodowaną czwórkę zabrało pogotowie" - czytamy w komunikacie.
Źródło: polsatnews.pl, rmf24.pl
jg
