Tomasz Karolak wziął udział w podcaście „NieZŁY Pacjent”. Aktor poruszył temat wiary. Nie pozostawił suchej nitki na celebrytkach, które mówią o wierze i w tym celu wyjeżdżają na szkolenia na wyspę Bali.
„Teraz duchowość jest bardzo na czasie. Jeździłem, jak to jeszcze nie było modne, w 1995 roku pierwszy raz byłem w klasztorze. Wszystkie celebrytki, które zajmowały się modą czy innymi pierdołami, nagle organizują warsztaty na Bali – rozpoczął Karolak”.
Tomasz Karolak zmienił wyznanie. Wszystko zaczęło się po ceremonii ayahuasci
W dalszej części podcastu, Karolak otworzył się i powiedział, że mocno zajmuje go ostatnio duchowość.
„Jak zacząłem się interesować tym, to doszedłem do takiego wniosku, że jestem protestantem. Będę zmieniał po prostu wyznanie”.
Karolak twierdził, aby osiągnąć równowagę w życiu, poddaje się rytuałowi Indian kolumbijskich. Zażywa ayahuascę, która zawiera DMT - substancję o działaniu psychodelicznym. Rytuałowi towarzyszy muzyka, taniec, śpiew, a także okadzanie.
Aktor wykazał się dużą wiedzą na temat zarówno substancji, jak i również historii samego rytuału. Swoje tezy starał się podpierać badaniami naukowymi oraz popularnością zjawiska w Stanach Zjednoczonych.
Nie tracisz świadomości, bo to nie jest narkotyk - powiedział
Nie tak dawno, Karolak wraz z partnerką Violą Kołakowską zażywali jad żaby amazońskiej. Miał to być środek na pozbycie się toksyn.

rs