Jak informują strażacy z Komendy Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy, zgłoszenie o wypadku wpłynęło w sobotę o godz. 6:38. Pierwsze zastępy, które przybyły na miejsce, zastały kompletnie zniszczony samochód, który chwilę wcześniej uderzył w drzewo. Na miejscu zginął 20-latek, mieszkaniec powiatu świdnickiego, prowadzący volvo.
Wciąż trwa ustalanie przyczyn tego zdarzenia. Na razie wszystko wskazuje na to, że kierujący stracił panowanie nad pojazdem. Auto najpierw zjechało na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie doszło do uderzenia w drzewo.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w okolicach miejscowości Stanowice pod Strzegomiem
Warunki do jazdy na Dolnym Śląsku nie są dziś łatwe. Od rana w wielu miejscach pada śnieg z deszczem, a momentami śnieg. Przy temperaturze w okolicach 0 stopni i mokrej nawierzchni, na drogach jest bardzo ślisko.
