Tragedia na drodze. Wypadek na trasie DK 81 w Orzeszu. Nie żyje potrącony mężczyzna

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Dziś, 5 października w czwartek, doszło do fatalnego zdarzenia na drodze krajowej 81 w Orzeszu. Oba pasy jezdni pozostawały zablokowane. Po godzinie 19.00 mikołowscy mundurowi przekazali informację o śmierci poszkodowanego mężczyzny.

Śmiertelny wypadek na DK 81 w Orzeszu

Dziś, w czwartek 5 października, około godziny 19.00 doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia na drodze krajowej numer 81 w Orzeszu. Informację podała mikołowska policja za pośrednictwem profilu w mediach społecznościowych.

- Uwaga! Wypadek śmiertelny na DK 81 w Orzeszu! Oba pasy w kierunku Katowic zablokowane - czytamy.

Na miejscu natychmiast zjawiły się służby ratunkowe. Niestety, życia poszkodowanego 86-latka nie udało się uratować.

Jak wstępnie ustalili mundurowi, do potrącenia seniora doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierujący oplem 50-latek był trzeźwy.

Na czas czynności dochodzeniowych w miejscu zdarzenia wyznaczono objazd dla samochodów - ulicą Jana Długosza.

- Apelujemy o szczególną ostrożność w rejonie oznakowanych przejść - podkreślają policjanci z komendy w Mikołowie.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tragedia na drodze. Wypadek na trasie DK 81 w Orzeszu. Nie żyje potrącony mężczyzna - Dziennik Zachodni

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lolek
Ile jechał brak monitoringu

Bo po co na [wulgaryzm]ne wydatki państewko ma
E
Eryk
I tak jest mało takich wypadków po wprowadzeniu durnych przepisów o bezwzględnym pierwszeństwie pieszych! Oni często idą jak na rzeź!
f
fz
5 października, 21:23, Zbigniew:

Te apele o ostrożność powinny być w pierwszej kolejności skierowane do PIESZYCH, którzy powinnizdawać sobie z tego, że zebra jest jednak na JEZDNI.

Pół wieku temu, gdy rozpoczynałem naukę w szkole podstawowej przyszedł do nas milicjant i bardzo długo uczył naszą klasę /inne klasy w innych dniach/ jak przechodzić bezpiecznie na pasach przez ulicę. Wbił do małych główek, żeby uważać, nie ufać bezgranicznie kierowcom itd. Wielokrotnie ćwiczyliśmy na przejściu przy szkole. Kurcze, pamiętam tę naukę, jakby to było wczoraj.

A
Agent Antoni
6 października, 02:01, Agent Antoni:

Sprawa rosyjskiego szpiega sprzed 30 lat, która uderza w Antoniego Macierewicza, została utajniona przez ABW, a sędziego, który wcześniej ją odtajnił, spotkały represje wyjątkowe nawet jak na realia PiS. Co k[wulgaryzm]ą akta? Jaką rolę odgrywa w tej sprawie Sławomir Cenckiewicz?”

„W listopadzie 2016 r. Raczkowski na wniosek trzyosobowej komisji, w której zasiadało dwóch sędziów oraz szef sądowego archiwum, podpisał zarządzenie o odtajnieniu akt tej sprawy. Co ważne, komisja zgodnie z procedurą musiała poinformować o tym prokuraturę wojskową. Nie znaleźliśmy żadnej informacji, która wskazywałaby, że prokuratura wniosła do tego zastrzeżenia. – Decyzja rutynowa. Komisja na podstawie przeglądu dokumentów decyduje, co należy odtajnić, a co nie, prezes sądu tylko to formalnie zatwierdza – podkreśla Raczkowski w rozmowie z "Newsweekiem", pierwszej na temat tej sprawy, którą odbył z dziennikarzami. Właśnie ta decyzja uruchomiła lawinę szykan ze strony służb i prokuratury. Dołączyli się nawet prezydent i posłowie PiS.

Rok po odtajnieniu o dostęp do tych akt wnieśli dziennikarze. Wśród nich Anna Gielewska, która razem z Marcinem Dzierżanowskim pracowała nad książką – biografią Antoniego Macierewicza. Zgodę dostała, choć bez możliwości wykonywania fotokopii. To, co znalazła, było na tyle elektryzujące, że sprawie poświęciła dwa z podrozdziałów książki "Macierewicz. Biografia nieautoryzowana", która ukazała się w czerwcu 2018 r. Z akt sprawy agenta Zielińskiego wynikało, że Macierewicz w 1992 r. jako minister spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego zastopował operację kontrwywiadu, która mogła doprowadzić do rozbicia rosyjskiej siatki szpiegowskiej w Polsce. Jeszcze bardziej bulwersujące były okoliczności całej sprawy.”

„jeszcze w tym samym miesiącu o dostęp do akt wystąpił historyk Sławomir Cenckiewicz, czyli jeden z najbardziej zaufanych ludzi Macierewicza, od niedawna szef sejmowej komisji do spraw badania rosyjskich wpływów. Przez parę dni przyjeżdżał do sądu i analizował akta starej sprawy. Czy ktoś go tam wysłał? Czy też zrobił to z własnej inicjatywy? Z kim podzielił się zebranymi informacjami? Nie wiadomo, bo na pytania "Newsweeka" Cenckiewicz nie odpowiada.

Pewne jest, że po jego wizycie wydarzenia potoczyły się w zaskakujący sposób.

Niedługo potem o akta wystąpił prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Dopatrzył się, że zawierają one kilka dokumentów, których sąd nie odtajnił, ale zmienił im klauzulę z "tajne" na "poufne", i w listopadzie 2018 r. poinformował o tym ABW. W konsekwencji ABW wystąpiła do IPN o przywrócenie tajności materiałów tej sprawy, a IPN utajnił wszystkie 14 tomów akt.”

.

K
Karol
Niektóre państwa mają w przepisach zakaz wyznaczania przejść (bez sygnalizacji kierującej ruchem) przez więcej niż jeden pas ruchu do jazdy w danym kierunku, bo to było by zbyt niebezpieczne. W Polsce jest to jak widać możliwe, nawet gdy są trzy pasy do jazdy w jednym kierunku - spokojne, winę zawsze się zrzuci na uczestnika ruchu.
K
Karol
5 października, 22:34, boii:

To koniec? Pierwszeństwo dla pieszych znika z przepisów?

https://wrc.net.pl/kw-to-koniec-pierwszenstwo-dla-pieszych-raz-na-zawsze-znika-z-przepisow-najwyzsza-pora-na-zmiany

"Clickbait" nic nie mówiący o tym że jakieś pierwszeństwo ma zniknąć z przepisów.

i
ile tragedii jeszcze?
5 października, 21:03, Ignas:

Ja od początku uważałem i uważam dalej błędem wskazaniem pieszym. Jako mają pierwszeństwo na pasach mogłem osobiście widzieć setki razy pieszych nie patrzą[wulgaryzm]h w lewo czy prawo a od razu wchodzą[wulgaryzm]h na pasy.

5 października, 22:35, boii:

piesi myślą sobie, że pierwszeństwo jest równoznaczne z nieśmiertelnością. Co z tego, że przepisy ruchu drogowego są po ich stronie? Istnieje jeszcze coś takiego, jak prawa fizyki i nie da się tego oszukać. Pieszy może sobie mieć pierwszeństwo i wejść prosto pod auto. I co? W jaki sposób pomoże mu w tej sytuacji przepis? Kompletnie mu nie pomoże. Samochód i tak w niego wjedzie. Trzeba zatem się zastanowić – gdzie przepisy, a gdzie zdrowy rozsądek.

5 października, 22:42, ile tragedii jeszcze?:

Przepis z tych godzą[wulgaryzm]h w pieszych.Zginie ich znacznie więcej,a może o to chodziło? Z pewnością autor tego gniota ,będzie miał wielu na sumieniu.Piesi zachowują sie skandalicznie ,lekceważąc prawa fizyki i zdrowego rozsądku.

Pomyślcie wchodząc bezmyślnie na pasy,ktoś wam źle życzy.

Jakim cudem znalazł się w pierwszym zadaniu wulgaryzm? Nic takiego nie napisałem.

i
ile tragedii jeszcze?
5 października, 21:03, Ignas:

Ja od początku uważałem i uważam dalej błędem wskazaniem pieszym. Jako mają pierwszeństwo na pasach mogłem osobiście widzieć setki razy pieszych nie patrzą[wulgaryzm]h w lewo czy prawo a od razu wchodzą[wulgaryzm]h na pasy.

5 października, 22:35, boii:

piesi myślą sobie, że pierwszeństwo jest równoznaczne z nieśmiertelnością. Co z tego, że przepisy ruchu drogowego są po ich stronie? Istnieje jeszcze coś takiego, jak prawa fizyki i nie da się tego oszukać. Pieszy może sobie mieć pierwszeństwo i wejść prosto pod auto. I co? W jaki sposób pomoże mu w tej sytuacji przepis? Kompletnie mu nie pomoże. Samochód i tak w niego wjedzie. Trzeba zatem się zastanowić – gdzie przepisy, a gdzie zdrowy rozsądek.

Przepis z tych godzą[wulgaryzm]h w pieszych.Zginie ich znacznie więcej,a może o to chodziło? Z pewnością autor tego gniota ,będzie miał wielu na sumieniu.Piesi zachowują sie skandalicznie ,lekceważąc prawa fizyki i zdrowego rozsądku.

Pomyślcie wchodząc bezmyślnie na pasy,ktoś wam źle życzy.

b
boii
5 października, 21:03, Ignas:

Ja od początku uważałem i uważam dalej błędem wskazaniem pieszym. Jako mają pierwszeństwo na pasach mogłem osobiście widzieć setki razy pieszych nie patrzą[wulgaryzm]h w lewo czy prawo a od razu wchodzą[wulgaryzm]h na pasy.

piesi myślą sobie, że pierwszeństwo jest równoznaczne z nieśmiertelnością. Co z tego, że przepisy ruchu drogowego są po ich stronie? Istnieje jeszcze coś takiego, jak prawa fizyki i nie da się tego oszukać. Pieszy może sobie mieć pierwszeństwo i wejść prosto pod auto. I co? W jaki sposób pomoże mu w tej sytuacji przepis? Kompletnie mu nie pomoże. Samochód i tak w niego wjedzie. Trzeba zatem się zastanowić – gdzie przepisy, a gdzie zdrowy rozsądek.

b
boii
To koniec? Pierwszeństwo dla pieszych znika z przepisów?

https://wrc.net.pl/kw-to-koniec-pierwszenstwo-dla-pieszych-raz-na-zawsze-znika-z-przepisow-najwyzsza-pora-na-zmiany
C
Czyżby UA?
„Jak wstępnie ustalili mundurowi, do potrącenia seniora doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierujący oplem 50-latek był trzeźwy.”

Jakiej był narodowości?
Z
Zbigniew
Te apele o ostrożność powinny być w pierwszej kolejności skierowane do PIESZYCH, którzy powinnizdawać sobie z tego, że zebra jest jednak na JEZDNI.
I
Ignas
Ja od początku uważałem i uważam dalej błędem wskazaniem pieszym. Jako mają pierwszeństwo na pasach mogłem osobiście widzieć setki razy pieszych nie patrzą[wulgaryzm]h w lewo czy prawo a od razu wchodzą[wulgaryzm]h na pasy.
E
Eryk
Tam powinno być przejście podziemne dla pieszych. Na tej drodze tylko dalej w Skoczowie takie coś jest i jest OK!. Widać jedne samorządy myślą a drugie nie!.
Wróć na i.pl Portal i.pl