Tragedia pod Proszowicami. Nie żyje 34-letnia kobieta

Twój komentarz to żenada. Najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy nie mają do czynienia z kierownicą.

Chyba masz racje

Pan Bóg jest Stwórcą i na pewno powinien odpowiadać za wydarzenia wielkie w życiu człowieka. Przecież "błogosławi" przy chrzcie , komunii , ślubie - chyba po to , żeby dobrze się działo. Błogosławiony znaczy szczęśliwy. Zginąć pod kołami , osierocić ukochane dzieci to jest szczęście ? Śmiem wątpić. Weroniko , jak coś sensownego stworzysz , to się odezwij . I mi powiedz czy za to odpowiadasz. Czy się troszczysz.
Nie obwiniam Boga o wszystko. Tylko o zdarzenia niepotrzebnie ostateczne.

Niektóre komentarze są zbędne. Trochę szacunku dla osób, które zginęły. Taki jest los, niesprawiedliwy. Trochę empatii.

wspulczucie dla obu rodzin

wspulczucie dla obu rodzin

Ruszal do tyłu?

Jakie współczucie dla kierowcy , on dostanie zawieszenie a dzieci zostały bez matki -tu nie ma porównania..

Debil jesteś!! Wiesz?

Kondolencje dla rodziny zmarłej i wyrazy współczucia dla kierowcy. Niech każdy na tym przykładzie zastanowi się i wyciągnie wnioski. Czy musi dochodzić do takich tragedii? Każdy z nas powinien myśleć, myśleć, myśleć, podczas poruszania się pieszo, rowerem, czy autem. Po galeriach chodzą ameby wpatrzone w smartfony, w Krakowie ciężko żeby się minąć z kimś na chodniku bo ma 6 cali przed nosem! Podobnie w autach co drugi w telefon wpatrzony. Piesi wchodzą na przejścia bo maja pierwszeństwo... Na pewno do bram niebieskich bo w zderzeniu z autem nie maja szans, po co komuś papierowe pierwszeństwo jak zginie? Kierowca do więzienia. Złamane życie dwóch rodzin. Dlaczego na przejeździe kolejowym pociąg ma pierwszeństwo? Analogicznie do przejść dla pieszych pociąg powinien ustąpić. Zły przykład? Możliwe ale zmusza do refleksji. Może coś jest nie tak? W tym przypadku, możliwe że kierowca cofając nie zachował szczególnej ostrożności... Może sprawdzał na 6 calach co tam na facebooku 'słychać' ? Czy wejście za busa było roztropne? Pewnie ktoś powie, że lepiej z tyłu niż z przodu. Ciężko się spodziewać, że bus może cofać. Nie obwiniam nikogo od tego jest nasz marny wymiar prawiedliwości. Apeluje wycignijmy wnioski, bo mogło to spotkać każdego z nas! A taka śmierć i jej okoliczności sprawia, że w przyszłości ktoś nie straci życia i nie będzie musiał żyć ze świadomością że kogoś zabił... Refleksja

Najlepszym komentarzem będzie brak komentarzy????????????

No właśnie rzecz w tym, że nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności !!! Choć wierzę, że istnieje jeszcze coś więcej na tym świecie niż niedoskonały człowiek, to jednak wydaje mi się naiwne myślenie, że za tragedie ludzkie obwinia się Boga. To niedorzeczne. Gdyby człowiek liczył tylko na to, że za wszystko odpowiada Pan Bóg, a on na nic nie ma wpływu, to pewnie położyłby się w łóżku i czekał aż nadejdzie koniec świata, a on przez swoją bierność nie popełnił żadnego grzechu, nikomu się nie naraził, nie popełniał błędów , to pewnie miałby jeszcze nadzieję,że w przyszłości pójdzie do nieba...

W obu przypadkach ludzie stracili życie przez własną głupotę kobieta nie poczekala i nie pomyślała że najpierw odjeżdża byś później się przechodzi a Pan Kijanka wypił za dużo i wpadł do Wisły

A dlaczego nie mieszać Pana Boga ? Rodzice przecież odpowiadają za swoje dzieci. To niby co ? Po rodzicach odziedziczyli rozum , w większości przypadków. I to zwalnia ojca i matkę z odpowiedzialności ?

Wiara to osobista sprawa każdego z nas!!! Albo ktoś wierzy, albo nie wierzy i nikt na siłę nie będzie nikogo przekonywał. Jednak niezależnie czy ktoś jest wierzący, czy jest ateistą, to powinien zachować szczególną ostrożność jeśli jest kierowcą autobusu czy busa szkolnego. To samo dotyczy dzieci, rodziców i nauczycieli !!! Ludzie czy jesteście wierzący, czy nie to używajcie ROZUMU, bo jak doszło do tragedii to widzę, że niektórym z was najłatwiej wychodzi zwalanie winy na Pana Boga...a Bóg dał przecież ludziom rozum i trzeba go używać!!! Dbajcie zatem o bezpieczeństwo swoje i innych, a już w szczególności bezpieczeństwo wszystkich dzieci- Drodzy Opiekunowie !!!